Chciałabym już Cię mieć, choć wiem, że to trudne...
Moje życie się akurat tak ułożyło...
To chyba nie moja wina???
Choć nie wiem jak mam już sobie to tłumaczyć...
Chcę tylko tego jedynego...
Żeby mnie kochał, kochał, kochał...
Czy to tylko ja mam takie "szczęście", że nikogo nie mogę mieć???
Chcę sięczasami do kogoś przytulić ,do tej "drugiej" osoby...
Czy to jest jakieś przeznaczenie, że nie mogę z nikim być???
Wszystkim parom życzę miłości, szczęścia, szacunku wobec siebie...
Bo przez głupią kłótnie można stracić kogoś najważniejszego w życiu!!!
|