Mam Cię dość! Zabieraj swój świat, swoje niedopowiedzenia, swój uśmiech, oczy, w których nic nie widać, kłamstwa. Idź do niej... Może ona to zniesie. A nie, jej przecież nie ma... nie ma nikogo prócz mnie... ale tylko dziś. Jutro... jutro będzie inna tak samo jak ja naiwna...
|