Dżygi, dżygi, dżygi głowa do góry Choć życie to nie ostrygi ani konfitury Raz masz z makiem figi Drugi raz masz złoto i marmury... Komunikuj się na migi z tymi co gadają bzdury Dla pewnych spraw Nie warto tracić kultury Przecież jutro bądzie futro chociaż dziś na niebie – chmury I nawet jeśli gorzej być nie może sądzę że, nie jest jeszcze tak źle Ha, po co mi to Po co mi to wszystko Po co mi pensja Po co stanowisko Po co mi Jakuzi luksus, Hotel Bristol Przecież mogą się ucieszyć Nawet małą szczęścia iskrą Przecież słonko znowu wzejdzie chociaż dziś jest już nisko A ponura twarz równie niemodna jak Bristol Przecież można jasno spojrzeć nawet w całkiem mglistą przyszłość Bo nie zawsze się przewrócisz Chociaż nie wiem jak jest ślisko … Przecież mam bliskich ciepłych niczym ognisko A ostatnio mi pomalowali nawet moje szare blokowisko Mam rózowe blokowisko …
|