- Usiądź obok. - poprosiła - zrobił to bez słowa. - A teraz przytul. Pięć sekund później poczuła jego dłoń oplatającą Jej talię. - Pocałuj moje usta. Zrobił to w tak czuły i delikatny sposób. - A teraz.. - Co mam zrobić.? - zapytał bez emocji. - Pokochaj mnie, tak, byś każdej nocy szukał ustami moich ust. Tak, byś uzależnił się od mojego dotyku. Tak, byś nie mógł beze mnie żyć.. To właśnie chcę byś zrobił. - Tego nie możesz mieć na zawołanie.. Niestety. - mówiąc to wstał i odszedł.
|