I jak? Fajnie kurwa jak wszyscy mają Cię w dupie, Ci 'wszyscy', którzy nie powinni? Zawsze sama, trudno to nie ta bajka- idzie się przyzwyczaić, ale czasem pojawia się ta nędzna nadzieja i mówi: ''Kiedyś będzie lepiej, poczekaj!''. Odchodzi i zastawia mnie samą. Zastanawiam się czy kiedykolwiek będę kimś, czy będę sobą i mimo wszystko nie będę samotna? Nie wierze w to, ale marze, bo tylko w marzeniach moje życie jest życiem
|