czy to naprawdę tak ma wyglądać?
ten mój duchowy stan?
zamieniłam się we wrak, choć mam powody do radości...
jest mi szaro, barwy wypłowialy, smaki straciły wyrazistość, kształty się zamazały.
dziś mam chęć na płacz...
na rozmazany makijaż, zurzyte chusteczki i tonę myśli na sekundę kwadratową.
|