Kończąc ten dzień... chciałabym to podsumować w kilku zdaniach. Kolejny dzień , w którym pojawiasz się Ty jest taki wspaniały... taki pełen uśmiechu. Potrafisz pokolorować smutne chwile, które nie dają mi chęci do życia. Pozostał mi tylko teraz komputer, kilka piosenek, które nadadzą klimatu całości, puste GG, osamotniona gitara leżąca gdzieś w kącie pokoju, porzucone książki i inne rzeczy, bo bez Ciebie... Nie ma Cię... To jak niebo bez gwiazd, samotne w górze, gdzieś wysoko, gdzie nikt nie sięga. Nie lubię pożegnań. Są zbyt smutne.
|