może to nie nam pisane jest. może akurat nie ja i nie Ty mamy pasować do siebie jak dwie połówki jabłka. chociaż, chciałabym aby to nie możliwe stało się rzeczywistością. poczuć to bezpieczeństwo w twych ramionach, smak twoich ust. chciałabym. tak strasznie tego pragnę. skoro tak być nie może to do cholery jasnej dlaczego Bóg dopuścił do tego abym Cię spotkała. dlaczego dopuścił abym nabrała tej pieprzonej nadziei że ja i Ty, że My, że razem..
|