Położyła swoją dłoń na miejscu, gdzie powinno leżeć serce. biło, wolno i nieodwołalnie mimo jej próśb. kiedyś kochała życie, była radosna.. ale co ma teraz począć, skoro cząstka tego życia odeszła.. zbyt duża, by mogła to teraz znieść. wmawiała sobie, że będzie lepiej.
|