-Ładnie dziś wyglądasz. -Przestań! -Ale Ja mówię prawdę. -Ale Twoja prawda boli. -Dlaczego? -Bo dla Ciebie to zwykły komplement, o którym zaraz zapomnisz, a Ja będę myślała o tym całymi nocami. -Przepraszam. -Już za późno. -Dlaczego? -Bo pojawiła się nadzieja. -Ja naprawdę nie chciałem. -I w tym tkwi problem:(
|