Całe to cholerne życie można porównać do zakupów w supermarkecie. Przechodzisz pomiędzy regałami, wybierasz odpowiadające Ci produkty, patrzysz na cenę. Cenę luksusu.
Następnie czekasz w długiej kolejce, a gdy wreszcie nadejdzie Twój czas okazuje się, że zabrakło Ci pieniędzy.
|