niby coś jest a tak naprawde to tylko moje złudzenie. wciaz popełniam te same błędy których chciałabym unikac. ale zrobiłam cos czego teraz nie da sie juz odwrócic ,bo zbyt bym cierepiała. może straciłam głowe ? może wtedy nie myslałam ? łudziłam sie na cos czego nie miało nigdy być. błąkałam sie gdzieś bez celu i nadał sie błąkam z nadzieja lepszego jutra które nie nadejdzie.mam tego pełną swiadomść. nic z tym juz nie moge zrobić. Z każdym dniem bardziej cierpie ale sprawia mi to dziwną przyjemność i satysfakcje ze może TO coś kiedys nadejdzie ? nawet jesli to co zrobie ? od pocztaku chce zaprzeczyć.chcem czegos na co odmówię. prosze o cos czego odmówie. nie potrafie tego zatrzymac, nie potrafie i nie dałabym rady. nie wiem co sie dzieje , nie wiem czego chcem. / crunchme
|