przed Tobą potrafiłam żyć, potrafiłam się normalnie uśmiechać, funkcjonować, bawić. przyniosłeś tchnienie świeżego powietrza ze sobą. ze swoim odejściem zabrałeś to powietrze. często się duszę, bo mi go brakuje, ale nie zmienia to faktu,że życie biegnie swoim torem i jeżeli kiedyś sobie radziłam bez Twojej obecności to dlaczego teraz miałoby być inaczej?
|