Nie chcę już żyć!
Nie mam po co i dla kogo!
Bo ty już nie jesteś mój...
Zabijasz moją miłośc powoli bo jest bardzo silna
Ale w końcu zadasz jej ten ostatni śmiertelny cios którego już nie przetrzyma...
Nawet miłość prawdziwa nie przetrzyma tyle bólu i cierpienia ile ty mi zadajesz...
Ja już nawet nie płaczę chociaż straciłam najważniejszą osobę w moim życiu!
Ja już nie potrafię płakać po tej miłości...
Stopniowo zabijałeś i zabijasz we mnie wszystkie głębsze uczucia do ciebie
Ale to jest twój wybór...
Sam tak chciałeś i tak zadecydowałeś...
Trudno...
Przecież wszystko w życiu kiedyś się kończy...
Tylko że nasza miłość miała być wieczna ale nie przetrwała próby...
I niedługo oprócz wspomnień nic z niej nie pozostanie...
|