- ogółem sprawa się popaprała . Ja wciąż i wciąż za Tobą wzdycham . Wzdycham do Twoich ust , tych zielonych jak marycha oczu , do Twojego tyłka którym tak seksownie poruszasz kiedy przechodzisz korytarzem obok mnie . Czasem czuję że na Twój widok moje ślinianki produkują więcej śliny , że oczy mam jak świeczki , że pocą mi się dłonie . Jak to nazwać ? - głupotą .
|