cz.1 Patrz pod nogi. Nagle możesz się potknąć. Nie zauważyć małego, bardzo drobnego szczegółu, jednak bardzo istotnego, który może popsuć wszystkie starania. Wszystko pójdzie na marne. A Ty znów będziesz musiał zaczynać od zera. Taka jest kolej losu, bardzo okrutna. Trzeba być bardzo uważnym, by nie niczego nie zaprzepaścić. Mała nieuwaga i wszystko popada w ruinę. Niczego nie da się ocalić. Nawet nadzieja wygasa. Czasem jest nawet tak, że im bardziej się starasz, tym bardziej Ci nie wychodzi. Popadasz wtedy w szał i rezygnujesz. Po prostu, poddajesz się. Jest to najprostsze rozwiązanie. Zostawić wszystko, uciec od problemu. Zapomnieć o tym na czym tak nam zależało.
|