Kiedyś codziennie dzwoniłyśmy do siebie po kilka razy, by tylko pośmiać się do telefonu.
Teraz, kiedy na wyświetlaczu pojawia się Twoje imię, myślę, że coś się stało, bo to rzadkość,
byśmy do siebie telefonowały.
Kiedyś potrafiłyśmy godzinami wymyślać mnóstwo zabawnych
historii i snuć plany na przyszłość.
Teraz opowiadanie Ci o mojej przyszłości sprawia mi trudność,
bo już Cię w niej nie widzę.
Kiedyś niemalże codziennie chodziłyśmy do Centrów Handlowych
i stylizowałyśmy się na wszelakiej maści 'gwiazdy'.
Teraz wspólne wyjście na miasto nie jest w żadnym stopniu spontaniczne.
Kiedyś byłam bez Ciebie jak bez prawej ręki,
wszędzie chodziłyśmy razem i nie było mowy o rozstaniu.
Teraz jestem zupełnie samodzielna i nie potrzebuję Cię tak, jak wtedy.
Kiedyś widząc siebie z daleka, piszczałyśmy wniebogłosy ze szczęścia.
Teraz, spotykając się przypadkiem w szkole, rzucamy sobie zwykłe, nieco skrępowane 'cześć'.
Kiedyś ufałam Tobie bardziej niż sobie,
liczyłam na Ciebie w każdej sytuacji.
|