"Myślała,że utraciła sens życia w momencie kiedy 'go' straciła... Ale miała przyjaciól,którzy w cięzkich chwilach wskazywali jej dalszą drogę,ocierali łzy z oczu... To dziękni nim powstała jak fenix z popiołów... Dzięki nim zrozumiała,że jest kimś i że sama sobie poradzi... I ciągle dziękuje im,że zawsze bezinteresownie przy niej są..." Dla Grzegorza i Pumci:*
|