Nie będę życzyć ci powodzenia. Nie.
Powiem, że mi cholernie smutno, ale też nie zamierzam Ci przeszkadzać w tworzeniu twojej bajki. Może i na mnie przyjdzie kiedyś pora. Nie zapomnij o mnie. Nawet gdy już zwiedzisz koniec świata.
Kocham Cię. Nawet jeżeli nic to nie znaczy.
Jakie puste i żałosne wydają mi się życzenia twoich przyjaciółek w takiej chwili. Przecież też powinnam cię wspierać, a jednak nie mogę. Widzę siebie w lustrze i nie chce mi się wierzyć. Odchodzisz i bądź szczęśliwy. Czyż nie jestem żałosna i zapatrzona w siebie?
Tylko jeden drobiazg. Dlaczego?
Kij mnie obchodzi aura tego miasta. Dlaczego znów bez słowa idziesz z wiatrem?
Ufam ci nadal, bo dałeś mi nadzieję. Nawet jeśli nie wiesz co to dla mnie znaczy.
Nie, nie życzę ci powodzenia. Będę czekać, aż wrócisz.
|