Na końcu wiadomości którą do Niego wysłałam napisałam: Przepraszam. wiesz...
przepraszam Cię również za to, że wstając każdego dnia rano myślałam wyłącznie o Tobie.
przepraszam, że wieczorami płakałam, za TOBĄ. przepraszam, że układałam sobie życie z TOBĄ,
bez Twojej zgody. przepraszam, że tańcząc wtedy z Tobą za dużo sobie wyobrażałam. Przepraszam,
że pojawiłam się na Twojej drodze i być może pomyślałeś, że chce zniszczyć Ci życie. i przepraszam za
'kocham' wypowiedziane w duchu. i za 'i love you' które wyczytałeś z moich ust jadąc samochodem. przepraszam
również za nieprzespane noce. przepraszam, że uwierzyłam w coś czego nigdy nie będzie. PRZEPRASZAM !
ale już więcej nie rań ! proszę.
|