"A ten wyraz jej twarzy, ten uśmiech na wpół otwartych ust, ucieleśniający w moich nastoletnich oczach cały kobiecy świat- tylko takiej odpowiedzi pragnąłem. Leżeliśmy obok siebie godzinami, zatraceni jedno w drugie, a przecież sami siebie nieświadomi. Nie istniało niebezpieczeństwo niezgody w naszym uścisku, nie było miejsca na potencjalne skomplikowane wtargniecie..."
|