To nie zima to Anioł zgubił pióra swe...
Anioł Czy Demon..?Piorun Czy Miód..?Upiór Czy Cud..?Jaka Jestem..?
aniele...Ktoś pogniótł Ci skrzydła. Zabrał aureolę. Pobrudził ręce...
Pozytywka wciąż grała..przy jej dźwiękach śmierć była przyjemniejsza..
Gdybym umiała malować,namalowałabym swoja śmierć...
i kiedy już się zdecydowałam nie mogłam znaleźć nic ostrego
Szukam Cię aniele Ty mój, ukryty skarbie we krwi...Wróć tu..
samotna jak pień...odrzucona w cień...tak wygląda mój dzień...
Krzyczę, a łzy płyną mi z oczu...zobaczyłam anioła...nie podał mi dłoni...
Nie, kochanie, ona nie śpi. Ona nie żyje...
szukała miłości,lecz nie znalazła.wzięła żyletkę i umarła
Śnię wtulona w otchłań ciszy - pustki - nicości.
Czarną karetą odjeżdżam w zapomnienie.....
...wszędzie słodkie oszustwa,i wszystko na NIE...
|