 |
uwielbiam rozmowy z kumplem o programach, o których nie mam zielonego pojęcia, ale nadal chce o nich coś wiedzieć, a on z uśmiechem na twarzy powie 'weź przystopuj, bo i tak ich nie ogarniesz.' wtedy to mam ochotę skrzywić mu ten cwaniacki wyraz twarzy, ale coś mnie powstrzymuje. zawsze. / kszy
|
|
 |
znowu brak sił i pomysłu na dalsze kroki. nie mam chyba już weny twórczej po prostu. moja sztuka umiera! jakby to Alutka z "rodziny zastępczej" powiedziała.. / aff
|
|
 |
zapowiada się jeden z najśmieszniejszych poniedziałków. / kszy
|
|
 |
ogarnij, postaraj się. już nie dla siebie, dla innych, kurwa.! / aff
|
|
 |
kładąc się wieczorem na łóżku - myślę. cholernie długo o nim myślę. nic by mi to nie przeszkadzało, gdyby nie fakt, że się nie znamy. więc kurwa wyjdź z mojej głowy, z łaski swojej. / kszy
|
|
 |
znowu dopadł mnie kaszel. nie uchroniłam się przed przybyciem kataru. gorączka nie pytała się o zdanie, weszła sama, ot tak. a gdzie tutaj miłość? moja miłość cierpi na to samo co ja. na cholerne kasłanie, smarkanie, które powoduje wynoszenie śmieci codziennie oraz robienie zapasów chusteczek i zwalczanie gorączki okładem takim, jak go robi mama. najlepszym na świecie. / kszy
|
|
 |
patrząc na zdjęcie grupowe, które stoi na samym 'szczycie' mojego regału, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że w liceum będę tęsknić za tymi WSZYSTKIMI mordkami. cholernie ważni jesteście. / kszy
|
|
 |
skaczemy sobie do gardeł, ale mimo to nie potrafimy bez siebie normalnie funkcjonować./ kszy
|
|
 |
nadal jest tak cholernie ciężko jak było. / kszy
|
|
 |
nie wiem, czy Ty tego nie widzisz, ale nie jest już tak jak było.. i nie ma pewności, że będzie, chociaż się tak staramy. oni też się starają. ale mamy innych znajomych niż 2 lata temu, im też poświęcamy swój czas. i chyba wakacje nie będą takie jak 2009. nie chce mi się w to wierzyć, kocham Cię i przepraszam. / aff
|
|
 |
nie chcę już niczego. tylko jedno. cały czas tańczyć nic nie jeść, dalej tańczyć i dalej nic nie jeść. i tak cały czas. / aff
|
|
 |
mam już trochę dość. tak po prostu. chcę odpocząć. od wszystkiego. / aff
|
|
|
|