 |
wyjazd na wakacje? tak, trochę mnie przeraża fakt, że będę musiała wyjechać i zostawić najbliższych mi ludków. boje się, co będzie się z nimi działo, gdy mnie nie będzie, czy jemu znowu nie strzeli coś do głowy, czy nikomu nic się nie stanie. boję się również tego, że nie będę chciała wracać do domu, bo poznam tam wspaniałych ludzi. boję się, ale i tak pojadę. / kszy
|
|
 |
po złączeniu wszystkich melanży, które czekają mnie w wakacje - stwierdzam, iż nie będę miała okazji trzeźwieć. / kszy
|
|
 |
nienawidzę, gdy ktoś coś obiecuje, a później to olewa. i gówno mnie to obchodzi, że za dużo wypiłeś. / kszy
|
|
 |
"w tym momencie i ja nie pozwalam Ci czuć się winna, bo nie jesteś." już dawno nikt nie dodał mi tak otuchy i nie potwierdził tego, że to nie jest moja wina. dziękuje Ci, że Cię mam. tak cholernie dziękuje. ♥ / kszy
|
|
 |
ej, nie tak miało być. miało być lepiej. jak jest? oboje to wiemy. / kszy
|
|
 |
chciałabym zobaczyć Twoją minę po przeczytaniu sms'a ode mnie. / kszy
|
|
aff dodał komentarz: do wpisu |
22 marca 2011 |
 |
nie wiem co jest między nami, ale on rozpierdala mi konstrukcję. / kszy
|
|
 |
martwię się o niego. cholernie się martwię. / kszy
|
|
 |
i po patrzeniu na Twoje bezwładne ciało i przytrzymywaniu Twojej opadającej głowy nad ubikacją przez godzinę - z całkowitą pewnością stwierdzam, iż nigdy więcej w życiu z Tobą nie piję. / aff
|
|
 |
owszem, jest jedna osoba w moim życiu , która perfekcyjnie potrafi roztroić mi humor. nawet, gdy obiecam sobie, że nikt tego dnia nie wyprowadzi mnie z równowagi. / kszy
|
|
 |
pójdę. nawet jeżeli nie będziesz tego chciał. moja sprawa co robię i gdzie. ale nie martw się o jedno. jestem tylko Twoja. / kszy
|
|
|
|