|
i myślę ile jeszcze mam kredytu w Twoim sercu. połamany ludzik, bez Ciebie wszystko nie ma sensu. ~eldo~
|
|
|
siedzę sobie w klubie, jak prosię w nosie dłubię.
drapię się po dupie, takt rytmu nogą tupię.
wokół tańczą ludzie, ja pogrążony w nudzie.. ~magik~
|
|
|
przysłania cały Twój świat kiedy wypina dupę, jej ulubiona pozycja nie na psa, a na sukę. ~pih~
|
|
|
bo niezbadane są wyroki boskie. więc rób co chcesz, pod uwagę bierz możliwości. ~magik~
|
|
|
uwierz mi, nic nie może, nic nie może mnie zatrzymać, bo niczego się nie boję.
stroję myśli do tych dźwięków, jestem panem duszy swojej. ~gutek~
|
|
|
wszystko ułoży się albo poukładam to sam. ~fokus~
|
|
|
złap chwile słońca i się ogrzej, ile to już lat, nie ważne ile do końca, minął czasu szmat, nasi ludzie ciągle są w grze i mamy więcej ognia niż góra ogniem plująca, w lato piorunująca zapalam jointa, spontan, akcja porywająca, gdy następuje kontakt. ~fokus~
|
|
|
paść, dziś wstać, iść, iść dalej, zaś kurwa mać, chlać - idzie oszaleć. ~fokus~
|
|
|
jeśli jest ci dobrze, dwa razy lepiej jest mi. ~sobota~
|
|
|
po czym zostawiała go samego z tym wszystkim na bani. jej sadyzm nie znał barier, nie miał granic. ~sobota~
|
|
|
nie chciała od niego nic, prócz bycia przy nim. ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił. ~sobota~
|
|
|
bóg ukrył piekło w samym środku jego serca, ból, strach o lepsze jutro jeszcze to podkręcał. ~sobota~
|
|
|
|