 |
Mimo, że mam ponad 170 cm, czuję się taka mała, wszystko mnie przerasta. Jest tego tak cholernie dużo, a ja nie mogę przejąć kontroli nawet nad samą sobą. Boli mnie każda kolejna minuta życia, z każdą sekundą tonę coraz bardziej w lawinie przytłaczających mnie rzeczy. Na myśl o kolejnym dniu robi mi się wręcz niedobrze. Rzygam tym wszystkim, ale nadal wychodzę z założenia, że przecież niedługo będzie dobrze. /pierdolisz.
|
|
 |
Jesteśmy pierdolonymi masochistami. Ten ból nas chyba podnieca, bo ciągle się nie zmieniamy.
|
|
 |
Dzisiaj o Nim śniłam, po raz pierwszy od kilku dni obudziłam się z uśmiechem na ustach.
|
|
 |
jego 'kocham cię'? Jest jak kaloryczne ciastko na diecie, jak tlen dla tego,który nie może złapać oddechu. Jest życiem po prostu.
|
|
 |
a Ty to już jesteś przeterminowanym szczęściem , szukam sobie nowego .
|
|
 |
wtuliłam się w jego klatkę piersiową, czułam upajający zapach i bicie najwrażliwszego serca, jakie było dane mi poznać, zasnęłam.
|
|
 |
Nie wiem czy tęsknię za Tobą czy za twoją obecnością. Czy potrzebuję Cię, bo Cię kocham, czy chcę, żebyś po prostu był, bo się przyzwyczaiłam do Twojego widoku.
|
|
 |
To, że tak naprawdę nigdy nie przestałam Ciebie kochać. Że to uczucie wcale nie odeszło.
|
|
 |
tęsknię za Tobą, choć nigdy nie byłeś mój i nigdy nie było nas.
|
|
 |
Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Domyśl się jak bardzo ją zraniłeś, skoro zaczęła cię ignorować.
|
|
 |
nie lubię tych wieczorów, gdy skulam się pod kołdrą na łóżku, przytulam do poduszki i usiłuję opanować myśli, które rozpierdalają mi głowę .
|
|
 |
wymawiasz moje imię z pięknym akcentem, tak jakby było to najpiękniejsze słowo na świecie.
|
|
|
|