 |
Śmierć to tylko etap,a niezakończenie.. /jebnijmiwlep
|
|
 |
Przyjdź i zostań chociaż a chwilę. Nie oczekuję Cię na zawsze, ale bądź, proszę. /pierdolisz.
|
|
 |
|
Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości.
|
|
 |
Kolejny z pozoru dobry dzień kończy się łzami. Miło. /pierdolisz.
|
|
 |
W te święta pragnę tylko pokochać z wzajemnością. Niekoniecznie na zawsze, ale choćby na jakiś czas. Czy to na prawdę dużo? /pierdolisz.
|
|
 |
Wybaczcie, ale mam dosyć par. Powód? Bo to kolejne, takie same święta. /pierdolisz.
|
|
 |
Miesza się we mnie niepokój z ekscytacją, której powodu nie znam. /pierdolisz.
|
|
 |
To dziwne uczucie, którego nigdy nie umiem opisać. Nagły niepokój, połączony z takim.. No właśnie, z czym? A najgorsze jest to, że moje przeczucie rzadko się myli. /pierdolisz.
|
|
 |
Wiem na ten temat za dużo, w myślach non stop wszystko kalkuluję, sprawdzam, kontroluję się. To już jest moją obsesją. /pierdolisz.
|
|
 |
Czasami czuje się jak souhefsgihjnfvogfmnlkfg 0niftjk.
|
|
 |
Pamiętasz? Mieliśmy przetrwać wszystko...
|
|
 |
Obiecaj, że po drugiej stronie to wszystko nie będzie już boleć.
|
|
|
|