 |
- co Ci jest? - Ty mi jesteś.
|
|
 |
Nie pozwól wmówić sobie, że jesteś cholernie słaba. Gdy nadzieja w nas tkwi, to nie wolno się poddawać.
|
|
 |
Spójrz w moje oczy, proszę ten ostatni raz. Serce w pół pękło, ale ran nie leczy czas.
|
|
 |
Idąc w przód, dalej się cofasz. Próbujesz zapomnieć, ale nadal kochasz.
|
|
 |
Nie potrzebuje Ciebie i to boli Twoją osobę najbardziej oraz rozpierdala ją na małe kawałeczki świadomość, że poradzę sobie a ty nie musisz być przy mnie, że moje życie nie będzie szczęśliwe względem Ciebie.
|
|
 |
Zbudowałaś wokół siebie mur, otoczyłaś się polem minowym i nikogo do siebie nie dopuszczasz. | Paullina Simons
|
|
 |
Wiesz co jest najpiękniejsze? Że minęło już tyle czasu od naszego rozstania a ja wciąż pamiętam zapach jego ulubionych perfum, którymi przesiąknięta była jego bluza. Kiedy usłyszę naszą piosenkę w hipermarkecie przy stoisku z warzywami na chwilę przymykam oczy i wracam do chwil w których słuchaliśmy ją razem. Nie usunęłam wiadomości od niego czytam je za każdym razem kiedy tracę wiarę w szczęście a one dają mi odwagę do życia. Przez cały ten czas nie powiedziałam, że żałuje tej znajomości bo wierzę, że jeśli to było coś prawdziwego to będziemy razem.
|
|
 |
Ludzie są wyjątkowi - każdy wkurwia mnie w inny sposób
|
|
 |
Kiedyś wydawało mi się, że nie potrafię kogoś pokochać. Nie chodzi mi o miłość do rodziny ale do kogoś obcego kogo z czasem poznam i zakocham się w całej jego osobie. A nagle w najgorszym okresie mojego życiu ten gość z góry postawił na mojej drodze na początku zwykłego kolegę, potem przyjaciela, który wspierał mnie i pomagał walczyć z problemami. Nie umiem określić czasu w którym staliśmy się kimś więcej ale pamiętam jak trudno było mi powiedzieć, że go kocham. Bałam się mu zaufać i pokazać, że jest dla mnie ważny jednak z czasem to przeszło. Zaufałam mu całym sercem, powtarzałam mu co sekundę jak bardzo go kocham i nie bałam się okazywać mu tej miłości. Potem coś zaczęło się psuć zbyt dużo kłótni i łez. Dziś nie jesteśmy razem i nastąpiło to czego najbardziej się bałam, nie umiem zająć się sobą a wszystko co robię to z myślą o nas.
|
|
 |
|
Przestałam wierzyć, że byłeś wyjątkowy. Nie myślę już, że to co nas łączyło było inne, bo było tak samo tandetne jak cała reszta. Od początku zwiastowało koniec./esperer
|
|
 |
Mówisz, że mnie kochasz ale zastanów się i wróć myślami do tamtych miesięcy kiedy omijałeś mnie najlepiej jak potrafiłeś, nie odpisywałeś na moje wiadomości, nie dzwoniłeś i nie dawałeś znaku życia. Znikałeś a potem pojawiałeś się znów krzycząc w moim kierunku bolesne wyzwiska i oskarżenia. Dziś tłumaczysz się, że wpadłeś w złe towarzystwo ale gdybyś naprawdę mnie kochał nie zachowałbyś się tak nie chciałbyś zadawać się z tymi ludźmi, przed podjęciem decyzji która pieprzy Ci życie pomyślałbyś o nas, stawiałbyś uczucie na pierwszym miejscu ale tak nie było bo dobrze wiedziałeś, że ja wybaczę wszystkie Twoje błędy. Jesteś zaskoczony moją decyzją i tym, że nie chcę z Tobą żadnego kontaktu ale ja nie potrzebuję osoby, którą się stałeś w moim życiu. Wracaj do ludzi których stawiałeś na pierwszym miejscu.
|
|
|
|