 |
Rap musi mówić, musi walczyć, musi zmusić byś pomyślał, co on mówi. I nie musisz go polubić
|
|
 |
chcę tylko czuć, że Cię mam przy sobie. | Bracia.
|
|
 |
nie ma mnie bez Ciebie. | Bracia.
|
|
 |
`Bo nie w tym rzecz, żeby leżeć, płakać, szlochać. Ktoś cię kocha, to ty też się naucz kochać :) !
|
|
 |
`Ból doświadczeń sprawia że śmiech znika, mówili nie patrz, mówili nie dotykaj, mówili nie myśl co zdarzyć się może.
|
|
 |
`W tej chwili jest 6,470,818,671 ludzi na świecie. Niektórzy są przerażeni. Niektórzy wracają do domu. Niektórzy mówią kłamstwa, żeby przetrwać. Inni po prostu nie chcą stawić czoła prawdzie. Niektórzy są źli i walczą z dobrem. Niektórzy są dobrzy i walczą ze złem. Sześć miliardów ludzi na świecie, sześć miliardów dusz. I czasami wystarczy tylko jedna..
|
|
 |
`Namiętność sprawia, że przestajemy jeść, spać, pracować. Burzy nasz spokój. Obraca wniwecz całą przeszłość. Nikt nie lubi, kiedy jego świat rozsypuje się na kawałki. Dlatego ludzie zwykle starają się przewidzieć zagrożenie i go unikać, bo dzięki temu udaje im się podeprzeć kruchą konstrukcję, która i tak ledwo stoi. To inżynierowie minionych spraw. Są tacy, którzy postępują inaczej: rzucają się na oślep w wir namiętności, w nadziei że ona rozwiąże wszystkie problemy. Składają na barki innych całą odpowiedzialność za własne szczęście i całą winę za ewentualne niepowodzenia. Są rozdarci między euforią, bo przydarzyło im się coś cudownego, a rozpaczą, bo jakieś niespodziewane zdarzenie wszystko zniszczyło. Bronić się przed namiętnością, czy ślepo jej ulec? Co jest mniej niszczycielskie? Nie wiem / znalezione w starych notatkach.
|
|
 |
chciałbym Ci pomóc, serdecznie, z serca, ale to tak, jakby ślepiec chciał prowadzić ślepca. | Pih.
|
|
 |
Nie musisz ranić każdego, bo jakiś czas wstecz zawiodłaś się. Nie Ty jedna. Nie musiałaś ze mną siedzieć całymi godzinami dzień w dzień. Wystarczyłyby dwie godziny. Każdy ma swoje życie. Podobnie jak nie miałam zamiaru znacznego ingerowania w Twoje sprawy. Chciałam być obok. Być Twoją podporą w tym świecie, gdzie samemu jest ciężko. Nie oczekiwałam wiele. Chciałam tylko cząstki Ciebie. Wiem. Nie zrozumiesz.
|
|
 |
moja pomocna dłoń zajęta trzymaniem kieliszka, jak masz problem to rozwiąż go sam, ja to pierdole, swoje życie mam w dupie, a co dopiero Twoje.
|
|
 |
na tysiące godzin, kilka minut szczęścia. | Miuosh.
|
|
 |
'między nami było różnie. raz leżeliśmy wyznając sobie godzinami miłość nie patrząc na to, że niebo już dawno przykryły gwiazdy, a innym razem kłóciliśmy się, a co minutę leciały coraz gorsze wyzwiska. i dobrze wiem, że nie jestem ideałem i nieraz szybko się poddawałam wybierając najkrótszą drogę z możliwych. ale kiedy krzyczałam i zanosiłam się z płaczu, że jestem najgorsza siadałeś przy mnie i delikatnie głaszcząc po policzku przekonywałeś , że w Twoich oczach nadal jestem najukochańszą osobą na świecie. nigdy nie pozwalałeś mi odejść, choć wiele razy puszczałeś moją dłoń. obiecywałeś, że Ty zawsze będziesz czekać ile kroć znów się pogubię. wiesz dobrze, że nie dam Ci wiele szczęścia ale nigdy nie przestaniesz czekać bo wierzysz, że może być jak dawniej. nie wiem jeszcze czy to miłość ale dziś to tak nazywam'
|
|
|
|