|
.` Chciałabym mu pokazać, że sobie radzę, że daję radę i wcale nie brakuje mi jego obecności. Chciałabym mu udowodnić, że nie cierpię a jego osoba jest mi zupełnie obojętna. Że uśmiecham się bez żadnych trudności i serce mnie nie boli. Ale jak skoro tak cholernie tęsknie, jak przecież go kocham i nadal mimo wszystko gra główną rolę w moim życiu. Gdy go widzę łzy napływają do oczu a kiedy w nie patrzy ma tą pieprzoną satysfakcję, że cierpię. Nie umiem się pozbierać i zacząć normalnie żyć.
|
|
|
.` - Żałujesz czasem ? - Czego? Tych zajebiście wspaniałych chwil, dzięki którym mogłam iść dalej z podniesioną głową? Każdego uśmiechu, gdy odczytywałam wiadomość od niego? Nie, nie żałuję.
|
|
|
.` Jestem pewna, że zatęsknisz. Może to będzie tylko chwila, moment, ułamek sekundy ale zatęsknisz wiem to. Może będziesz wtedy stał w kolejce po fajki a może będziesz słuchał dobrego rapu. Albo będziesz z nią, poczujesz jej zapach i stwierdzisz że nic nie dorówna mojemu. Ale zatęsknisz. Przeleci Ci przed oczyma wszystko. Każdy mój uśmiech, każda łza. Każda chwila spędzona razem. Zatęsknisz..
|
|
|
.` Kiedy ktoś poświęca Ci czas, pamiętaj, że daj Ci coś, czego nigdy nie odzyska.
|
|
|
Zrób coś, bo zaczynasz mnie tracić.
|
|
|
I kto powiedział, że miłość nie istnieje? Bo należą mu się brawa.
|
|
|
Czytam co do mnie piszesz i myślę, że myślimy podobnie, nawet jak mamy inne życie.
|
|
|
Bywa tak, że gdy dużo dajesz, a w zamian nie dostajesz tak naprawdę nic to budzisz się pewnego dnia i stwierdzasz, że jest Ci bez różnicy i w sumie jesteś tak wyprany z uczuć,że nie masz najmniejszej ochoty na żadne interakcje danego typu z kimkolwiek.
|
|
|
Są ludzie, którzy mają w zwyczaju uśmiechać się przesadnie, kiedy zbiera im się na płacz.
|
|
|
Duszę można naginać tylko do pewnego momentu. Potem po prostu pęka i łamie się. Jak kość w nodze.
|
|
|
Gdy wrócisz – nie możesz nie wrócić,
Co noc o tym myślę bezsennie,
Że jutro znów będę czekał
Na ciebie. Tak jak codziennie. - Marian Hemar
|
|
|
.` Nie wiem co On robi, jak na mnie działa, ale coraz bardziej się w to wszystko wkręcam. Coraz częściej pragnę z Nim spędzać więcej czasu, rozmawiać, wymieniać się różnymi poglądami, opowiadać o zwykłej codzienności, która przelatuje tuż przede mną. Chcę się z Nim dzielić nie tylko szczęśliwymi chwilami, ale też i tymi złymi. Chcę Go poznawać z każdej strony i chcę, aby On również mnie jakoś poznał. Bo widzisz, On nie jest tylko kimś przypadkowym. Jest kimś, kto naprawdę wiele dla mnie znaczy. Daje mi coś czego przez ostatnie miesiące, a nawet lata nie miałam, czego nie czułam. Daje mi szczęście, którego pragnęłam. Wystarczy, że napisze jedno zdanie, a ja już nie potrafię się powstrzymać od tego, aby się nie uśmiechnąć. To bywa silniejsze ode mnie. Nawet jeżeli jestem mega wkurzona, to wystarczy, że pomyślę o Nim, powrócę do Naszych rozmów, zacznę o Nim mówić, to złość mi przechodzi.
|
|
|
|