głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zyj_chwila

 Wymiotuję słowami bo mam ich nadmiar.

jachcenajamaice dodano: 12 czerwca 2013

"Wymiotuję słowami bo mam ich nadmiar."

 Czuję że chcę Ciebie ćpać.

jachcenajamaice dodano: 12 czerwca 2013

"Czuję że chcę Ciebie ćpać."

daną chwilę dało.Ciągle tęsknie  to już jakiś dziesiąty miesiąc. Dziesiąty miesiąc męczarni  strachu przed jutrzejszym dniem. Wtedy wszystko się zaczęło  nawet mając Cię czasami przy sobie  cierpiałam. Zawsze mnie raniłeś  jesteś w tym chyba idealny.   sb cz 2

sajonara.bitches dodano: 11 czerwca 2013

daną chwilę dało.Ciągle tęsknie, to już jakiś dziesiąty miesiąc. Dziesiąty miesiąc męczarni, strachu przed jutrzejszym dniem. Wtedy wszystko się zaczęło, nawet mając Cię czasami przy sobie, cierpiałam. Zawsze mnie raniłeś, jesteś w tym chyba idealny. / sb cz 2

Niedługo minie rok od naszych pierwszych rozmów. I może moje serce skromniej biję od tamtego sierpnia może coraz rzadziej się odzywam i śmieje  ale żyję. Gubię się  nie potrafię odnaleźć siebie w otaczającym mnie świecie  cztery ściany stały się moimi przyjaciółmi. nie chcę nikogo widzieć  z nikim rozmawiać pozornie uśmiechać się  nie chcę niczego. z dnia na dzień jest coraz gorzej  coraz mniej czasu  coraz więcej obowiązków  ale nie jestem w stanie temu sprostać  ból w sercu jest zbyt silny bym  choć na jeden dzień zajęła się czymś innym. jestem może trochę bardziej blada  ciągle zmęczona  z zaspanymi powiekami i chyba nic we mnie nie funkcjonuje jak dawniej  powoli przestaje być sobą  zniszczyłeś mnie. i każda rana na moim ciele przypomina mi każdy mój upadek  każdą chwilę w której chciałam się poddać. jest ich coraz więcej ale chyba się przyzwyczaiłam  chyba jestem bardziej odporna i nie mam chwil w której na prawdę potrzebuję wyżyć się na własnym ciele choć dużo by mi to na   s.b

sajonara.bitches dodano: 11 czerwca 2013

Niedługo minie rok od naszych pierwszych rozmów. I może moje serce skromniej biję od tamtego sierpnia,może coraz rzadziej się odzywam i śmieje, ale żyję. Gubię się, nie potrafię odnaleźć siebie w otaczającym mnie świecie, cztery ściany stały się moimi przyjaciółmi. nie chcę nikogo widzieć, z nikim rozmawiać,pozornie uśmiechać się, nie chcę niczego. z dnia na dzień jest coraz gorzej, coraz mniej czasu, coraz więcej obowiązków, ale nie jestem w stanie temu sprostać, ból w sercu jest zbyt silny bym, choć na jeden dzień zajęła się czymś innym. jestem może trochę bardziej blada, ciągle zmęczona, z zaspanymi powiekami i chyba nic we mnie nie funkcjonuje jak dawniej, powoli przestaje być sobą, zniszczyłeś mnie. i każda rana na moim ciele przypomina mi każdy mój upadek, każdą chwilę w której chciałam się poddać. jest ich coraz więcej,ale chyba się przyzwyczaiłam, chyba jestem bardziej odporna i nie mam chwil w której na prawdę potrzebuję wyżyć się na własnym ciele,choć dużo by mi to na / s.b

Nie jestem pewna czy kiedykolwiek pokocham kogoś z taką siłą z jaką pokochałam jego. Nie mogę nikomu zagwarantować  że będę w stanie oddać swoje serce w taki sposób w jaki oddałam jemu. Jednak mimo to ja chciałabym  aby kiedyś zjawił się ktoś kto swoją obecnością wprowadzi najpiękniejszy na świecie chaos  kto pokoloruje mój świat i zasieje szczęście. Chyba po prostu chciałabym kiedyś od nowa spróbować jak się kocha.    napisana

sajonara.bitches dodano: 12 czerwca 2013

Nie jestem pewna czy kiedykolwiek pokocham kogoś z taką siłą z jaką pokochałam jego. Nie mogę nikomu zagwarantować, że będę w stanie oddać swoje serce w taki sposób w jaki oddałam jemu. Jednak mimo to ja chciałabym, aby kiedyś zjawił się ktoś kto swoją obecnością wprowadzi najpiękniejszy na świecie chaos, kto pokoloruje mój świat i zasieje szczęście. Chyba po prostu chciałabym kiedyś od nowa spróbować jak się kocha. / napisana
Autor cytatu: napisana

Zdrady nie można wybaczyć. Ten nieodwracalny czyn niszczy wszystko  co budowane jest być może latami. Ostatecznie przerywa więź  łączącą dwoje ludzi. Nie naprawią jej ciepłe słowa  czułe gesty czy jedno przepraszam. To tak  jakby przeciąć linę  która trzyma człowieka nad przepaścią. On spada  Ty również. Podnosisz się albo nie  dlatego zdrada tak bardzo boli.

jachcenajamaice dodano: 11 czerwca 2013

Zdrady nie można wybaczyć. Ten nieodwracalny czyn niszczy wszystko, co budowane jest być może latami. Ostatecznie przerywa więź, łączącą dwoje ludzi. Nie naprawią jej ciepłe słowa, czułe gesty czy jedno przepraszam. To tak, jakby przeciąć linę, która trzyma człowieka nad przepaścią. On spada, Ty również. Podnosisz się albo nie, dlatego zdrada tak bardzo boli.

Ej zrobiłem w swoim życiu trochę rzeczy złych. To przeze mnie byłaś smutna  przeze mnie płynęły Ci łzy. Zależy nam na sobie. Czy już nie? Czasem serce krwawi to jest cena zabawy  to przeze mnie odleciały w dal nasze plany.  Onar

jachcenajamaice dodano: 10 czerwca 2013

Ej zrobiłem w swoim życiu trochę rzeczy złych. To przeze mnie byłaś smutna, przeze mnie płynęły Ci łzy. Zależy nam na sobie. Czy już nie? Czasem serce krwawi to jest cena zabawy, to przeze mnie odleciały w dal nasze plany. [Onar]

 Trudno nie tęsknić za kimś bliskim wiesz  jeśli wtedy on był dla mnie wszystkim też.

jachcenajamaice dodano: 10 czerwca 2013

"Trudno nie tęsknić za kimś bliskim wiesz, jeśli wtedy on był dla mnie wszystkim też."

jeszcze tylko kilka minut  kilka chwil bycia przy nim. spuszczając wzrok staram się powstrzymać łzy  chociaż to spotkanie dało mi nadzieję na lepsze  tak bardzo jestem niepewna przyszłości. czekając na autobus  patrzę na niego  stoi przede mną jedną ręką trzymając rower  zagryza wargi jak zawsze gdy nad czymś myśli. nie chcę wracać  nie chcę go zostawiać ani na minutę. na rondzie widać już światła autobusu  podchodzę  przytulam się i do ucha szepczę mu  kocham Cię   chwila przerwy  niepewne milczenie  po chwili słyszę  ja Ciebie też   uśmiecham się  odchodzę dwa kroki  autobus wolno zajeżdża na przystanek.  Zostańmy przyjaciółmi  przepraszam    mówi na odchodnym. zatrzymuję się  spoglądam na niego ze wstrzymanym oddechem  chcę zapytać  dlaczego  ale głos zamiera mi w gardle. w milionach kawałków rozsypuję się na chodnik  on wsiada na rower i nie oglądając się odjeżdża. nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 8 czerwca 2013

jeszcze tylko kilka minut, kilka chwil bycia przy nim. spuszczając wzrok staram się powstrzymać łzy, chociaż to spotkanie dało mi nadzieję na lepsze, tak bardzo jestem niepewna przyszłości. czekając na autobus, patrzę na niego, stoi przede mną jedną ręką trzymając rower, zagryza wargi jak zawsze gdy nad czymś myśli. nie chcę wracać, nie chcę go zostawiać ani na minutę. na rondzie widać już światła autobusu, podchodzę, przytulam się i do ucha szepczę mu "kocham Cię", chwila przerwy, niepewne milczenie, po chwili słyszę "ja Ciebie też", uśmiecham się, odchodzę dwa kroki, autobus wolno zajeżdża na przystanek. "Zostańmy przyjaciółmi, przepraszam" - mówi na odchodnym. zatrzymuję się, spoglądam na niego ze wstrzymanym oddechem, chcę zapytać "dlaczego" ale głos zamiera mi w gardle. w milionach kawałków rozsypuję się na chodnik, on wsiada na rower i nie oglądając się odjeżdża./nieswiadomosc

: : : :  teksty stryczu dodał komentarz: :*:*:*:* do wpisu 8 czerwca 2013
A patek nadal pisze :  Za to Cię uwielbiam :  teksty stryczu dodał komentarz: A patek nadal pisze :* Za to Cię uwielbiam :* do wpisu 8 czerwca 2013
Mordeczko miałam nadzieje że na Cb trafie :  Odezwij się jak bd no :D :  teksty stryczu dodał komentarz: Mordeczko miałam nadzieje,że na Cb trafie :) Odezwij się jak bd no :D :* do wpisu 8 czerwca 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć