 |
Mocna kawa stygnie na szafce, którą mam na wyciągnięcie ręki . Chemia leży na biurku i czeka, kiedy w końcu ją otworzę. Mama woła już od godziny z kuchni, bym przyszła pomóc zrobić jej sałatkę. Tata prosi się o wpuszczenie na laptopa, a pies skomle o spacer. Serce od środka mówi mi żebym w końcu ogarnęła, a ja nie umiem inaczej. Żyję tak, jakby On miał zaraz tu przyjść. Przytulić od tyłu lub zamknąć oczy pytając 'zgadnij kto to?'. Żyję starym wczoraj, bo na nowe jutro jakoś nie mam siły.
|
|
 |
Życie to pasmo bólu i najlepiej by było, gdybyś się zaczęła do tego już przyzwyczajać. Ból nigdy nie znika. Gromadzi się. Jak śnieg.
|
|
 |
Na zawsze już będę nosił te ranę, z którą można żyć, ale która jest tak głęboka, że nigdy się nie zabliźni i po wielu latach będzie bolała tak samo, jak pierwszego dnia.
|
|
 |
Dziś nie zamierzam kochać, konstruować flirtu. Bez gadek na pokaz, towarzyskich szyfrów.
|
|
 |
Nie chodź z żalami przez całe życie. To, co było,
pozostało wspomnieniem. Ludzie się zmieniają, a
najważniejsze byś sam nie stał w miejscu i nie
obwiniał wszystkich dookoła o wspólne błędy.
Każdy potrzebuje czasu by zrozumieć.
|
|
 |
Dla mnie dzień, kiedy się pojawiłeś był jednym z najważniejszych momentów w życiu. Dla Ciebie to był piątek.
|
|
 |
Wróciłam do domu. Nie wiedziałam, co zrobić z tęsknota za kimś, kogo się
nie pamięta, ani co zrobić z przytuleniem, na które się czeka całe życie.
|
|
 |
Z czasem samotność głęboko wnika w ciebie i już nie chce stamtąd odejść.
|
|
 |
Nie zmieniłeś się. Co ja sobie właściwie wyobrażałam? Że powrót będzie z happy endem ? Że przeszłość nauczyła Cię czegoś? Że teraz już będzie lepiej? Że tym razem Twoje obietnice będą prawdziwe ? Kogo ja oszukiwałam? Dlaczego uparcie twierdzę, ze jesteś inny? Że zupełnie nie pasujesz do reszty facetów na tym świecie, że jesteś lepszy? Dlaczego próbuję sobie wmówić, ze zawsze traktujesz mnie wyjątkowo? Dobrze.. Podczas naszych spotkań jest bajecznie ale.. jak wytłumaczyć Twój olewczy stosunek do tego by napisać co u mnie, jak sie czuje ? Wiem, ze kiedy piszemy zawsze jesteś wobec mnie taki dobry .. Tylko dlaczego nie potrafisz sam z siebie zebrać sie i odezwać ? Nie wierzę w to, ze nie masz czasu.. Ani minuty na jednego głupiego sms-a.. Z drugiej strony.. Po co ja w ogóle próbuję na siłę patrzeć na Ciebie jak na idealnego.. Nie mam sił. / need.you.here
|
|
 |
Dlaczego pozwoliłeś mi znów się na Tobie zawieźć? Tym razem tak bardzo tego nie chciałam, tak bardzo chciałam żeby było inaczej.. Wierzyłam, ze tym razem się zmieniłeś, że już teraz będzie dobrze, że dojrzałeś, ze już przemyślałeś wszystko, ze może teraz się nam ułoży .. Chyba jednak nie jest nam pisane.. Chyba musimy to kolejny raz zakończyć .. Chyba tak będzie lepiej ..Chyba znów nie usnę, chyba znów będę musiała to wytrzymać.. Chyba nie dam rady .. / need.you.here
|
|
 |
Kolejny facet w moim życiu, który okazał się zwykłą damską dziwką.
|
|
|
|