 |
My jesteśmy tylko chemią, twoja reakcja jest po prostu inna. / izka2609
|
|
 |
"Możesz nie być jej pierwszym, jej ostatnim, lub jedynym. Kochała wcześniej, może kochać ponownie. Jeżeli teraz kocha Ciebie, to co innego się liczy? Nie jest perfekcyjna, ty też nie jesteś, razem też możecie nigdy nie być doskonali, ale jeżeli potrafi cię rozśmieszyć, skłonić do myślenia, i przyznania, że jesteś człowiekiem i popełniasz pomyłki, zostań z nią i daj jej jak najwięcej. Może nie myśleć o tobie w każdej sekundzie dnia, ale da ci cząstkę siebie o której wie, że mógłbyś nią złamać jej serce. Więc nie rań jej, nie zmieniaj jej, nie analizuj jej i nie oczekuj od niej więcej niż może dać. Uśmiechaj się kiedy cię uszczęśliwia, daj jej znać kiedy cię denerwuje i tęsknij kiedy jej nie ma." - B. Marley
|
|
 |
Nim napiszesz do niego, zastanów się czy tęsknisz za nim, czy za byciem dla kogoś ważnym. / izka2609
|
|
 |
"- ...Czekać. Czy to to samo, co tęsknić?...
- Nie. Dla mnie nie. Przy czekaniu nie budzę się o 5 rano, rezygnując z najlepszych snów. Nie przychodzę także z tego powodu już przed 7 do biura. Przy czekaniu mleko nie traci dla mnie smaku. Przy tęsknocie tak." - Janusz Leon Wiśniewski (z książki Samotność w Sieci)
|
|
 |
Jestem jeszcze zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś powiedzieć. To musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie zranić... / izka2609
|
|
 |
"Powiem ci tylko, że świat nie istniał dla mnie poza tobą, chociaż to niewiele mówi. Kochałam cię oczami, myślami, każdą tkanką swojego ciała, każdym drgnieniem serca, kochałam cię w snach i na jawie. Kochałam cię jakby na przekór mojemu życiu."
~ Wiesław Myśliwski
|
|
 |
Gładzi mnie dłonią po policzku. A ja nie chcę uciec, nie chcę odwrócić się w drugą stronę i krzyknąć, żeby trzymał łapy przy sobie. Z nim jest inaczej. Inaczej, niż z każdym innym. Pozwalam mu mnie dotknąć, bo najpierw sięgnął po moją duszę, a potem po moją skórę. Bo dotknął mnie w środku, poruszając się lekkim krokiem po moim umyśle. Bo pokazałam mu swoje wnętrze, bo patrzył mi w oczy i chciał zobaczyć coś ważniejszego, niż to, co mam pod bluzką. - Chciał zobaczyć mnie, nieidealną, czasem zbyt impulsywną, mnie. A to jest piękne, nieprawdaż? To, że w jego oczach nie jestem tylko obiektem, kimś, na kogo przyjemnie się patrzy. To, że w jego oczach jestem duszą. - Wszyscy ludzie mają jakieś kolce, ale niektórzy są warci tego bólu. - Myślę sobie, patrząc na niego. / izka2609
|
|
 |
"Łapie mnie za rękę i ściska ją mocno. Serce trzepocze mi tak szalenie szybko, i nie mam pojęcia, czy zniosę całą tą radość. Spoglądam na nasze splecione dłonie, a potem na niego. Uśmiecha się ciepło i przeszywa mnie wzrokiem, a ja mam teraz wrażenie, że on jest przy mnie. Nie, nie chodzi mi o żadną bliskość fizyczną, o centymetry, metry kwadratowe, odległości, czy zapełnione przestrzenie. Chodzi mi o te zakamarki duszy, o te miejsca, do których nie dociera światło. Chodzi mi o to, że przy nim nie czuję się sama, ze światem, który opada na moje ramiona. Chodzi mi o to, że jest obecny, tutaj. - W środku.
I ciężar spada z moich skrzydeł, zapominam smaku łez, chcę iść, chcę żyć, chcę być. "
- Luna.
|
|
 |
"Ile Cię trzeba dotknąć razy żeby się człowiek poparzył?" - happysad
|
|
 |
Muszę wszystko odświeżać . Co jakiś czas zmuszam się do przeczytania kilku starych wiadomości od Ciebie . Robię to ponieważ muszę przypominać samej sobie jak bardzo zakłamanym , manipulatorskim i bezmyślnym mężczyzną jesteś . Muszę pamiętać co zrobiłeś i jak dużo aroganckiego zachowania skierowałeś w moją stronę . Co jakiś czas więc sprawiam sobie nieprzyjemną galerię uczuć by te pozwoliły mi pamiętać jak bardzo się co do Ciebie pomyliłam . Muszę robić to wszystko by przez przypadek , któregoś słonecznego poranka , lub deszczowej nocy nie napisać " Hey . Co tam ? " Tak jakbyś nie spieprzył mi życia .
|
|
 |
nie mam ochoty niczego zmieniać, bo ostatnio zmieniło się i tak za wiele. już nie czekam, już nie muszę i mimo wszystkich łez, mimo tej beznadziejnej miłości, dopiero teraz jestem silna.
|
|
 |
Nie zaczynaj myśleć. Nic dobrego z tego nie wyniknie. Trzeba się oszukiwać, jak tylko można. Nie wnikać, nie pytać. Nie chcieć więcej. Wmawiać sobie, że jest dobrze i że inaczej być nie może. Trzeba wyrobić w sobie obojętność, stępić zmysły, zadowolić tym, co jest. Tylko tak da się żyć. Bez wyniszczającej tęsknoty za nie wiadomo czym i stałego poczucia nienasycenia i pustki. Tylko tak można odepchnąć od siebie rozpacz i poczucie totalnej bezsilności.
|
|
|
|