głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zwirowana

Czuję  jak to wszystko się we mnie sypie  a ja nie jestem w stanie nic z tym zrobić. Widzę to  jak niszczy się moje życie  a ja nie jestem nic w stanie z tym zrobić. Słyszę  jak strach mnie rujnuje  ale nie walczę z nim  powoli zaczynam się poddawać. Codziennie opadam z większej dawki sił  nie mam skąd już brać tej energii. Uśmiech na twarzy wcale nie jest już dla mnie codziennością  nie sprawia  że czuję się szczęśliwa. Obojętność coraz bardziej i coraz częściej wkrada się w moją duszę powoli ją obezwładniając. Wszystko wydaje się takie proste  łatwe i nieskazitelne od grzechu. A tak naprawdę jest tyle we mnie błędów  przed którymi nie jestem w stanie uciec. Obawiam się  że ten czas już długo nie będzie trwać. Nastanie dzień  chwila  kiedy to wszystko runie we mnie  a ja sama odejdę w inny świat. W świat  w którym znajdę miejsce dla siebie i na nowo nauczę się życia. Lecz już nie takiego  jak pragnę. Bo z każdą nową minutą  którą będę odczuwała życie  będę cierpieć bardziej.

remember_ dodano: 3 czerwca 2013

Czuję, jak to wszystko się we mnie sypie, a ja nie jestem w stanie nic z tym zrobić. Widzę to, jak niszczy się moje życie, a ja nie jestem nic w stanie z tym zrobić. Słyszę, jak strach mnie rujnuje, ale nie walczę z nim, powoli zaczynam się poddawać. Codziennie opadam z większej dawki sił, nie mam skąd już brać tej energii. Uśmiech na twarzy wcale nie jest już dla mnie codziennością, nie sprawia, że czuję się szczęśliwa. Obojętność coraz bardziej i coraz częściej wkrada się w moją duszę powoli ją obezwładniając. Wszystko wydaje się takie proste, łatwe i nieskazitelne od grzechu. A tak naprawdę jest tyle we mnie błędów, przed którymi nie jestem w stanie uciec. Obawiam się, że ten czas już długo nie będzie trwać. Nastanie dzień, chwila, kiedy to wszystko runie we mnie, a ja sama odejdę w inny świat. W świat, w którym znajdę miejsce dla siebie i na nowo nauczę się życia. Lecz już nie takiego, jak pragnę. Bo z każdą nową minutą, którą będę odczuwała życie, będę cierpieć bardziej.

Nie mogę decydować za Ciebie  nie mogę planować żadnej przyszłości  ale chcę  abyś wiedział  że pragnę Twojej obecności w moim życiu. Wydaje się to zapewne samolubne i egoistyczne  ale nie chcę  abyś był cały mój i wyłącznie dla mnie  nie. Nie chodzi mi o to. Chcę jedynie  abyś stał się kimś więcej niż zwykłym znajomym  chcę mieć w Tobie kogoś bliskiego  przyjaciela  w którym zawsze odnajdę to wsparcie  niezależność i poczucie bezpieczeństwa  rozumiesz? Chcę  abyś był niezależnie od tego  co się będzie między nami działo  czy będą kłótnie  czy też wojny. Chcę  abyś pokazywał mi świat z innej perspektywy  może tej  która według Ciebie wydaje się lepsza  prostsza i łatwiejsza do ogarnięcia? Nie musisz podejmować decyzji od razu. Nie zmuszam Cię do niczego  ale proszę jedynie  abyś przemyślał  czy dasz mi jeszcze jedną szansę  której potrzebuję  która pozwoli na nowo zacząć mi odbudowywać to co sama na własną prośbę zniszczyłam?

remember_ dodano: 3 czerwca 2013

Nie mogę decydować za Ciebie, nie mogę planować żadnej przyszłości, ale chcę, abyś wiedział, że pragnę Twojej obecności w moim życiu. Wydaje się to zapewne samolubne i egoistyczne, ale nie chcę, abyś był cały mój i wyłącznie dla mnie, nie. Nie chodzi mi o to. Chcę jedynie, abyś stał się kimś więcej niż zwykłym znajomym, chcę mieć w Tobie kogoś bliskiego, przyjaciela, w którym zawsze odnajdę to wsparcie, niezależność i poczucie bezpieczeństwa, rozumiesz? Chcę, abyś był niezależnie od tego, co się będzie między nami działo, czy będą kłótnie, czy też wojny. Chcę, abyś pokazywał mi świat z innej perspektywy, może tej, która według Ciebie wydaje się lepsza, prostsza i łatwiejsza do ogarnięcia? Nie musisz podejmować decyzji od razu. Nie zmuszam Cię do niczego, ale proszę jedynie, abyś przemyślał, czy dasz mi jeszcze jedną szansę, której potrzebuję, która pozwoli na nowo zacząć mi odbudowywać to co sama na własną prośbę zniszczyłam?

Biegniemy przez to życie  jak przez stary  zniszczony  ledwo co trzymający się nad przepaścią post. Mimo świadomości prawdopodobnego upadku nie oszczędzamy na szybkości  mimo  że może być pochopną decyzją  po prostu chcemy być dalej  minąć go. Tak się czuję. Jakby każde kolejne posunięcie zbliżało mnie do przyjęcia zaproszenia na upadek.

definicjamiloscii dodano: 3 czerwca 2013

Biegniemy przez to życie, jak przez stary, zniszczony, ledwo co trzymający się nad przepaścią post. Mimo świadomości prawdopodobnego upadku nie oszczędzamy na szybkości, mimo, że może być pochopną decyzją, po prostu chcemy być dalej, minąć go. Tak się czuję. Jakby każde kolejne posunięcie zbliżało mnie do przyjęcia zaproszenia na upadek.

uwielbiam Go za to  że jest w stanie zafundować mi tak melanżowy weekend  że w niedziele suszarkę znajduję w lodówce. uwielbiam Go za to  że w środku nocy gotowy jest na to by na pieszo pójsć do apteki i kupić coś na ból  gdy tylko źle się czuję. uwielbiam Go za to  że czeka na mnie po pare godzin  przyglądając się jak tańczę  i nie dając poznać po sobie  że umiera z nudów. uwielbiam Go za to  że rzuca we mnie jedzeniem i ma przy tym tak ogromną frajdę  jak dzieciak. uwielbiam Go za to  że jest w stanie zabrać mnie na koniec miasta tylko po to by pokazać mi jakąś pierdółkę namalowaną na murze  która mu się spodobała. uwielbiam Go za to  że jest  i  że sprawia  że każdy dzień tutaj staje się coraz bardziej piękniejszy  a życie nabiera sensu.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 3 czerwca 2013

uwielbiam Go za to, że jest w stanie zafundować mi tak melanżowy weekend, że w niedziele suszarkę znajduję w lodówce. uwielbiam Go za to, że w środku nocy gotowy jest na to by na pieszo pójsć do apteki i kupić coś na ból, gdy tylko źle się czuję. uwielbiam Go za to, że czeka na mnie po pare godzin, przyglądając się jak tańczę, i nie dając poznać po sobie, że umiera z nudów. uwielbiam Go za to, że rzuca we mnie jedzeniem i ma przy tym tak ogromną frajdę, jak dzieciak. uwielbiam Go za to, że jest w stanie zabrać mnie na koniec miasta tylko po to by pokazać mi jakąś pierdółkę namalowaną na murze, która mu się spodobała. uwielbiam Go za to, że jest, i, że sprawia, że każdy dzień tutaj staje się coraz bardziej piękniejszy, a życie nabiera sensu. || kissmyshoes

 nie widziałem Cię dokładnie siedemnaście godzin i czterdzieści trzy minuty    powiedział  słodko marszcząc brwi.  pracowałam a później musiałam odpocząć przecież    odpowiedziałam uśmiechając się.  chyba zacznę Ci płacić za to żebyś nie chodziła do pracy  tylko siedziała w miejscu. ja będę się mógł na Ciebie patrzeć  a Ty nigdy nie będziesz zmęczona   zaśmiał się.  głupiutki jesteś  odpowiedziałam patrząc mu w oczy.  zakochany  odpowiedział  przytulając mnie  i podając mi kubek mojej ulubionej kawy  którą kupuje mi każdego dnia na poprawę humoru.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 3 czerwca 2013

"nie widziałem Cię dokładnie siedemnaście godzin i czterdzieści trzy minuty" - powiedział, słodko marszcząc brwi. "pracowałam,a później musiałam odpocząć przecież" - odpowiedziałam,uśmiechając się. "chyba zacznę Ci płacić za to żebyś nie chodziła do pracy, tylko siedziała w miejscu. ja będę się mógł na Ciebie patrzeć, a Ty nigdy nie będziesz zmęczona"- zaśmiał się. "głupiutki jesteś"-odpowiedziałam,patrząc mu w oczy. "zakochany"-odpowiedział, przytulając mnie, i podając mi kubek mojej ulubionej kawy, którą kupuje mi każdego dnia na poprawę humoru. || kissmyshoes

Każdy z nas cierpi z jakiegoś powodu. Każdy z nas wpierdolił się w znajomość  która na starcie była skreślona. esperer

esperer dodano: 2 czerwca 2013

Każdy z nas cierpi z jakiegoś powodu. Każdy z nas wpierdolił się w znajomość, która na starcie była skreślona./esperer

Dlaczego? Bo zasługujesz na kogoś  kto nie będzie miał całego szeregu spraw ważniejszych  spraw istotnych  pasji  przyjaciół  znajomych  innych priorytetów  kto będzie miał więcej czasu lub po prostu lepiej go zaaranżuje i wpisze Cię w swoją codzienność w pierwszej kolejności. Kogoś  kto będzie lgnął do Ciebie  tylko do Ciebie i tylko z Tobą będzie chciał spędzać swoje wolne godziny. Bo jestem nielojalna  niepoprawna  nie taka jaką mnie chcesz. Bo zaczynam tu nowe  inne życie. Bo nie potrafię się poświęcać do tego stopnia  nie widząc tego samego w zamian. Bo nienawidzę tej zazdrości i właśnie ona popycha mnie jeszcze silniej w stronę tego  o co byłeś  a nie powinieneś się na mnie wkurwiać. I wszystkie te  bo    ponieważ  i główne powody nie mają żadnego znaczenia  kiedy chcesz słuchać i wierzyć tylko jednemu   jestem kurwą  bo mam innego.

definicjamiloscii dodano: 2 czerwca 2013

Dlaczego? Bo zasługujesz na kogoś, kto nie będzie miał całego szeregu spraw ważniejszych, spraw istotnych, pasji, przyjaciół, znajomych, innych priorytetów, kto będzie miał więcej czasu lub po prostu lepiej go zaaranżuje i wpisze Cię w swoją codzienność w pierwszej kolejności. Kogoś, kto będzie lgnął do Ciebie, tylko do Ciebie i tylko z Tobą będzie chciał spędzać swoje wolne godziny. Bo jestem nielojalna, niepoprawna, nie taka jaką mnie chcesz. Bo zaczynam tu nowe, inne życie. Bo nie potrafię się poświęcać do tego stopnia, nie widząc tego samego w zamian. Bo nienawidzę tej zazdrości i właśnie ona popycha mnie jeszcze silniej w stronę tego, o co byłeś, a nie powinieneś się na mnie wkurwiać. I wszystkie te "bo", "ponieważ" i główne powody nie mają żadnego znaczenia, kiedy chcesz słuchać i wierzyć tylko jednemu - jestem kurwą, bo mam innego.

Wchodzisz w to z przekonaniem o własnej samokontroli  broni  która Cię nie zawodzi  którą wykorzystasz przeciwko mnie  kiedy Ci się znudzę  gdy trzeba będzie spróbować czegoś nowego. Zapominasz tylko  że zbroja działa na zewnątrz  a nie chroni serca. Ono pozostaje obnażone i nagle zaczyna bić za szybko. I sytuacja wygląda inaczej  niż przy dziesiątce tamtych innych kobiet  bo dzisiaj to ja Cię zostawiam i to Ty cierpisz.

definicjamiloscii dodano: 2 czerwca 2013

Wchodzisz w to z przekonaniem o własnej samokontroli, broni, która Cię nie zawodzi, którą wykorzystasz przeciwko mnie, kiedy Ci się znudzę, gdy trzeba będzie spróbować czegoś nowego. Zapominasz tylko, że zbroja działa na zewnątrz, a nie chroni serca. Ono pozostaje obnażone i nagle zaczyna bić za szybko. I sytuacja wygląda inaczej, niż przy dziesiątce tamtych innych kobiet, bo dzisiaj to ja Cię zostawiam i to Ty cierpisz.

2. trzęsień dygoczącego z bólu serca  pożarów wspomnień na którymś ze zwojów mózgowych czy suszy marzeń w naszych duszach. Umrzemy  oboje. Więc nie zamykam oczu  bo tak bardzo się boję  że zaciśnie mi powieki śmierć. Usiądzie na nich jak nieproszony gość i nie wstanie. Wtedy puszczę Jej dłoń i rozerwiemy się z krzykiem jakby ktoś rozdzierał stary materiał. Nie mogę pozwolić na to by zabiła Cię matka natura naszych uczuć. I umrę dopiero gdy Twoje serce pójdzie do innego świata  a wtedy ja ruszę za nim  bo jest moim przewodnikiem. Teraz będę brał miliony oddechów i dedykował je Tobie tak jak całe swoje życie.

skejter dodano: 2 czerwca 2013

2. trzęsień dygoczącego z bólu serca, pożarów wspomnień na którymś ze zwojów mózgowych czy suszy marzeń w naszych duszach. Umrzemy, oboje. Więc nie zamykam oczu, bo tak bardzo się boję, że zaciśnie mi powieki śmierć. Usiądzie na nich jak nieproszony gość i nie wstanie. Wtedy puszczę Jej dłoń i rozerwiemy się z krzykiem jakby ktoś rozdzierał stary materiał. Nie mogę pozwolić na to by zabiła Cię matka natura naszych uczuć. I umrę dopiero gdy Twoje serce pójdzie do innego świata, a wtedy ja ruszę za nim, bo jest moim przewodnikiem. Teraz będę brał miliony oddechów i dedykował je Tobie tak jak całe swoje życie.

1. Leży obok mnie i zasypia oglądając film. Jej oddech jest spokojny  a Jej ciało jak kot ułożyło się na moim. Uśmiecha się kącikami ust i prosi o buziaka na dobranoc dopowiadając  że nie chce by się to kiedykolwiek skończyło. W końcu Jej powieki bezwładnie opadły  a ja przyglądam się temu obrazkowi i jestem pewien  że żaden koneser sztuki nie widział równie pięknego. Caluję Ja w czoło najdelikatniej niczym muśnięcie płatkiem róży  a w mojej głowie pojawiają się myśli. Tak bardzo mnie kocha i każda Jej tkanka mi to szepcze. Oddaje się mi bez żadnego lęku  a gdy uśmiecha się wyznając tak szczerze miłość  diabeł wstrzymuje oddech niedowierzając  że można być tak prawdziwym. Jest taka idealna  że żaden słownik nie opisałby w połowie Jej zalet i urody  jest taka moja  że nasze dłonie zrosły się korzeniami naszych żył. Skleiła nas miłość siłą wszystkich żywiołów i gdy choć naderwiemy więź umrzemy oboje przez  tsunami słonej wody ze źrenic

skejter dodano: 2 czerwca 2013

1. Leży obok mnie i zasypia oglądając film. Jej oddech jest spokojny, a Jej ciało jak kot ułożyło się na moim. Uśmiecha się kącikami ust i prosi o buziaka na dobranoc dopowiadając, że nie chce by się to kiedykolwiek skończyło. W końcu Jej powieki bezwładnie opadły, a ja przyglądam się temu obrazkowi i jestem pewien, że żaden koneser sztuki nie widział równie pięknego. Caluję Ja w czoło najdelikatniej niczym muśnięcie płatkiem róży, a w mojej głowie pojawiają się myśli. Tak bardzo mnie kocha i każda Jej tkanka mi to szepcze. Oddaje się mi bez żadnego lęku, a gdy uśmiecha się wyznając tak szczerze miłość, diabeł wstrzymuje oddech niedowierzając, że można być tak prawdziwym. Jest taka idealna, że żaden słownik nie opisałby w połowie Jej zalet i urody, jest taka moja, że nasze dłonie zrosły się korzeniami naszych żył. Skleiła nas miłość siłą wszystkich żywiołów i gdy choć naderwiemy więź umrzemy oboje przez tsunami słonej wody ze źrenic,

Cześć  Aniołku. Jak się czujesz? Jak wygląda Twoje życie? Jesteś już w niebie  czy nadal czekasz na swoją kolej? Jak się tam trzymasz? Nie czujesz jakiegoś strachu  czy niepewności? Nikt nie robi Ci krzywdy? Jesteś tam chociaż odrobinę szczęśliwy? Mam nadzieję  że tak. A jeżeli nie to wiesz  co masz zrobić. Możesz zawsze przyjść do mnie  pokazać się w moim śnie. Może nie będę zawsze idealna pod względem zachowania  ale przynajmniej spróbuję jakoś Cię pocieszyć  porozmawiać z Tobą  czy też się pobawić. Wiesz  bardzo potrzebuję tej chwili  którą razem spędzaliśmy  kiedy pokazywałeś mi co to znaczy uśmiech na twarzy  kiedy mogłam do Ciebie wpaść i na chwilę oderwać się od rzeczywistości. Wiem  że nie byłeś nigdy złym człowiekiem  zawsze umiałeś pokazać dobro  lecz trochę stałeś się zagubiony. Liczę na to  że pomożesz mi podjąć jakąś decyzję jeżeli los naprawdę wystawi mnie na próbę.Wiesz  jak jestem słaba pod tym względem. Nie wiem  czy byłabym w stanie znieść to piekło na ziemi.

remember_ dodano: 2 czerwca 2013

Cześć, Aniołku. Jak się czujesz? Jak wygląda Twoje życie? Jesteś już w niebie, czy nadal czekasz na swoją kolej? Jak się tam trzymasz? Nie czujesz jakiegoś strachu, czy niepewności? Nikt nie robi Ci krzywdy? Jesteś tam chociaż odrobinę szczęśliwy? Mam nadzieję, że tak. A jeżeli nie to wiesz, co masz zrobić. Możesz zawsze przyjść do mnie, pokazać się w moim śnie. Może nie będę zawsze idealna pod względem zachowania, ale przynajmniej spróbuję jakoś Cię pocieszyć, porozmawiać z Tobą, czy też się pobawić. Wiesz, bardzo potrzebuję tej chwili, którą razem spędzaliśmy, kiedy pokazywałeś mi co to znaczy uśmiech na twarzy, kiedy mogłam do Ciebie wpaść i na chwilę oderwać się od rzeczywistości. Wiem, że nie byłeś nigdy złym człowiekiem, zawsze umiałeś pokazać dobro, lecz trochę stałeś się zagubiony. Liczę na to, że pomożesz mi podjąć jakąś decyzję jeżeli los naprawdę wystawi mnie na próbę.Wiesz, jak jestem słaba pod tym względem. Nie wiem, czy byłabym w stanie znieść to piekło na ziemi.

Myślisz  że tak łatwo jest zapomnieć o kimś  kto był najważniejszą osobą w Twoim życiu?  O kimś kto sprawiał  że każdego dnia budziłaś się dla Niego z uśmiechem na twarzy? No jasne  że nie wiesz  bo tego nie przeżyłaś. Nie masz pojęcia  jak to jest kiedy niszczy Cię coś od wewnątrz. Nie musisz czuć bólu  który towarzyszy cały czas  kiedy tylko serce sypie się na kawałeczki. Nie czujesz tego  bo nie przeżyłaś moich sytuacji. Nie masz pojęcia o tym co przeszłam  a to co mówię jest wyłącznie namiastką tego co się tak naprawdę działo. Może kiedyś odczujesz ból  ale nie będziesz czuła tego co ja. Nie musisz się teraz martwić o swoją przyszłość  bo masz ją zapewnioną  bo masz coś czego nikt Ci nie jest w stanie odebrać  a ja? Muszę walczyć codziennie o wszystko od nowa. I chociaż tak bardzo to się powtarza  to nie mam wyjścia. Wiem  że muszę i chcę toczyć walkę pomiędzy losem  a życiem o to co może być bardzo cenne w przyszłości  a co dziś jest dla mnie tylko obowiązkiem dorosłych.

remember_ dodano: 2 czerwca 2013

Myślisz, że tak łatwo jest zapomnieć o kimś, kto był najważniejszą osobą w Twoim życiu? O kimś,kto sprawiał, że każdego dnia budziłaś się dla Niego z uśmiechem na twarzy? No jasne, że nie wiesz, bo tego nie przeżyłaś. Nie masz pojęcia, jak to jest kiedy niszczy Cię coś od wewnątrz. Nie musisz czuć bólu, który towarzyszy cały czas, kiedy tylko serce sypie się na kawałeczki. Nie czujesz tego, bo nie przeżyłaś moich sytuacji. Nie masz pojęcia o tym co przeszłam, a to co mówię jest wyłącznie namiastką tego co się tak naprawdę działo. Może kiedyś odczujesz ból, ale nie będziesz czuła tego co ja. Nie musisz się teraz martwić o swoją przyszłość, bo masz ją zapewnioną, bo masz coś czego nikt Ci nie jest w stanie odebrać, a ja? Muszę walczyć codziennie o wszystko od nowa. I chociaż tak bardzo to się powtarza, to nie mam wyjścia. Wiem, że muszę i chcę toczyć walkę pomiędzy losem, a życiem o to co może być bardzo cenne w przyszłości, a co dziś jest dla mnie tylko obowiązkiem dorosłych.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć