 |
|
`Nie mam już sentymentów, to nie jest korzystne, Jak wyczują Twoją słabość, to Ci wjadą na tą psychę, I nie panosz się już przy mnie, jeśli dawno mnie skreśliłeś, Co mi teraz kurwa wmówisz, nagle jesteś mi coś winien?`
|
|
 |
|
"Tramwaj, światła, ja w godzinach szczytu i znów się zastanawiam jak jej teraz idzie w życiu".
|
|
 |
|
Tak naprawdę oboje nie potrafimy z siebie zrezygnować. Niby poszliśmy do przodu, niby wybraliśmy inne ramiona i drogi w zupełnie różnych kierunkach, a mimo to co jakiś czas obracamy się przez ramię do tego co było. Wtedy widzę nas i na chwilę muszę się zatrzymać, a przecież inni idą do przodu. Wtedy stoisz ja i Ty i niby jest dobrze, ale oboje robiąc kilka kroków znowu robimy przerwę na obrót. Coś nie pozwala nam zrezygnować. /esperer
|
|
 |
|
Teraz nawet nie potrafisz napisać zwykłego ''cześć'' .
|
|
 |
|
Boli mnie nawet zielona kropka przy Twoim imieniu.
|
|
 |
|
I te przypadkowe zbiegi okoliczności , które tak bardzo rozpierdalają moje życie .
|
|
 |
|
Najpiękniejsza chwila w ciągu dnia? Północ. Bo tylko wtedy już nie ma dzisiaj, a jutro jeszcze nie nadeszło.
|
|
 |
|
dzień pierwszy : naucz żyć się bez powietrza, ze świadomością, że Twoje słońce już zgasło ...
|
|
 |
|
drugie szanse nigdy nic nie znaczą, ludzie się nie zmieniają.
|
|
 |
|
czasami największą radość sprawiają nam rzeczy, których nie planowaliśmy.
|
|
 |
|
nie psuj tego, co masz, pragnąc rzeczy, których mieć nie możesz.
|
|
 |
|
przypomnij sobie kto byl , gdy nie było nikogo
|
|
|
|