 |
i nie będę już czekać na to aż się odezwiesz, nie będę się łudzić że nadal Ci zależy i szukać wymówek dlaczego nie możesz znaleźć dla mnie chwili. już nie...
|
|
 |
Widziałam jak ją rani . Kręcił jej fazy chuj wie o co a później błagał o wybaczenie . W moich oczach był zwykłym dupkiem , ale ona tak bardzo go kochała . Płakała mi w rękaw , że nie wytrzymuje . Miałam ochotę go zabić - za to , że wyrządził jej tyle krzywd . . Pomimo , że był zwykłym skurwielem to potrafił wywołać u niej szczęście . Jednak obiecuje sobie - jeżeli jeszcze raz zadzwoni do mnie i będę słyszała szlochanie to pogrzebie gnoja żywcem . Chłopie , doceniaj to co masz bo potem może być już za późno i nawet słowo "przepraszam" nie wystarczy.
|
|
 |
Game Over , kochanie ! I tak za długo pozwalałam Ci się mną bawić !
|
|
 |
i gdy patrzę na moją przeszłość, na moje wmówione miłości, wyobrażenia idealnych związków z idealnymi jak wtedy myślałam facetami, to cieszę się,że już dorosłam.
|
|
 |
co mi to da, jak przeprosisz? świat nie będzie piękniejszy, ludzie nie będą lepsi. a Ty nadal będziesz taki sam, taki którego obdarzyłam zbyt wielkim uczuciem.
|
|
 |
Widziała zazdrość w Jego oczach , gdy siedziała na ławce z kumplem rozmawiając o życiu .
Było już cholernie ciemno i głośno. Zabawa zaczęła się rozkręcać, a ludzi coraz więcej przybywać. Poczuła wibrację w kieszeni, odczytałam smsa . nadawca : On . treść : jeśli nie chcesz żeby ten gościu dostał to lepiej z Nim gdzieś idź, tak żebym was nie widział . Uśmiechnęła się do ekranu , po czym zapytała kumpla : - uczciłeś dzień przytulania ? - nie . - no to na co czekasz ?
|
|
 |
Często mam ten sen.
W prehistorycznych czasach.
Słyszę twój krzyk.
Przeganiam niedźwiedzia.
I już się nie boisz.
Ale kiedy się budzę ...
Kiedy się budzę, Nie ma niedźwiedzia.
a ty nadal się boisz.
Nie jestem łowcą niedźwiedzi.
Jestem producentem wykonawczym fotokopiarek
Chciałbym pokonać niedźwiedzia,
abyś przestała się bać." / Mr. Nobody
|
|
 |
tak na prawdę to nie wiem jak to będzie.
|
|
 |
on ją kocha, ona go kocha. oboje to wiedzą, a i tak nie mogą być razem.
|
|
 |
i jak mam sobie kurwa nie robić nadziei, jak on tak siedzi, tak patrzy, tak się uśmiecha?
|
|
 |
nudzi mi się cholernie. nie wiem jak to w ogóle możliwe. są wakacje. a ja je w większości spędzam w domu. na samo wspomnienie jak było rok, dwa lata wcześniej, aż łzy cisną mi się do oczu. no tak. wtedy byliśmy jakoś bardziej ze sobą zżyci, a teraz? teraz tylko wychodzi się na dwór po to by wyciągnąć od kogoś parę szlug albo piwo. każdy myśli o sobie i swoim tyłku. zgubiliśmy się gdzieś miedzy tymi wakacjami sprzed lat.
|
|
 |
5 000 obserwujących. ;jaram dupsko; DZIĘKUJĘ!
|
|
|
|