 |
|
` Typowa nastolatka. Zbuntowana, niepewna, zagubiona. Chciałbym jej powiedzieć, że to kiedyś minie. Ale nie będę jej okłamywać.
|
|
 |
|
` Coś straciłam. Nie jestem do końca pewna, co... ale wiem, że nie zawsze czułam się taka... uśpiona. Ale wiecie co? Nigdy nie jest za późno, żeby to odzyskać.
|
|
 |
|
` Podobno w chwili śmierci w ciągu jednej sekundy całe życie przebiega ci przed oczami. Ta jedna sekunda to nie jest jedna sekunda. Ona się rozciąga na całą wieczność jak ocean czasu.
|
|
 |
|
` To tylko przedmioty. I stały się dla ciebie ważniejsze niż życie. I to jest głupota.
|
|
 |
|
` To wspaniała rzecz wiedzieć, że wciąż możesz jeszcze siebie zadziwić. Daje do myślenia, co jeszcze możesz, a zapomniałeś wcześniej.
|
|
 |
|
` Zawsze byłyśmy świrami i nigdy nie będziemy takie jak inni ludzie. A Wy nigdy nie będziecie świarami , bo jesteście zbyt... idealni.
|
|
 |
|
I tak uwielbiam sobie robić z niego jaja! Czuje jakbym odpłacała mu się za te wszystkie moje czekoladki zjedzone przez Niego w dzieciństwie...i Jego durne uwagi, że nie umiem ugotować zupy z błota!
|
|
 |
|
faceci, są niezwykle prości. tylko ich zagrania, podchody i tanie gierki, nadają ich bytowaniu, nieco skomplikowania.
|
|
 |
|
idę, wyciągając dłonie, łapię krople deszczu. wchodzę do pomieszczenia, gdzie wiem, że Twoje spojrzenia będą nieuniknione, a ja nie będę się w stanie oprzeć, aby je odwzajemnić. skrywam twarz w dłoniach, szepcząc do siebie, że dam radę. proszę Boga, aby mnie nie opuszczał, obiecując sobie, że będę dzielna i nie ulegnę Ci po raz kolejny, aby później przez całą noc obsesyjnie tego żałować.
|
|
 |
|
bawisz się w brudną grę. zabawę, gdzie pionkami, są uczucia. wygrana oznacza satysfakcję, a przegrana nieprzespane noce.
|
|
 |
|
nawet to jak niezwykle moje czerwone paznokcie, wyglądały na Twoim karku o czekoladowej karnacji, musiałeś zwyczajnie zepsuć, uznając za nieporozumienie.
|
|
 |
|
wyłączam moje obsesyjnie myślenie. biorę papierosa do dłoni i napawam się moją powolną śmiercią. bez desperackiego szacowania każdego z moich potknięć.
|
|
|
|