 |
|
i chciałabym żebyś był tym jedynym, z którym kiedyś umrę. i błagam żebyś był tym, z którym zbuduje mój dom. mam nadzieję, że będę mogła Cię kochać cale życie..
|
|
 |
|
kiedyś zadzwonię do Ciebie, powiem Ci jak bardzo Cię kocham. a kiedy będziesz chciał o tym porozmawiać, będę udawać, że o niczym nie wiem i wmawiać Ci, że to przecież nie ja dzwoniłam, tylko mój telefon.
|
|
 |
|
boję się, że nigdy nie będę wiedziała, jak to jest być z Tobą.
|
|
 |
|
chciałabym, żeby było jak kiedyś. że kłócimy się tylko o to kto kogo bardziej kocha.
|
|
 |
|
że niby jest zajebiście i nie ma się czym przejmować?
|
|
 |
|
nawet nie chce mi się płakać. rozczarowana też nie jestem. przecież wiedziałam, że tak będzie.
|
|
 |
|
popatrzyłam na godzinę. 22:22 nawet o Tobie nie pomyślałam. czyżby postępy?
|
|
 |
|
Przykro jest patrzeć jak ludzie zmieniają się pod wpływem innych i gubią to ciepło które kiedys emitowali...
|
|
 |
|
cwaniak? dla mnie to ktoś kto powie Ci prosto w oczy, że Cię kocha i to przy kumplach.
|
|
 |
|
to nie jest tak, że ja nie mam odwagi napisać. po prostu po dodaniu twojego imienia do listy odbiorców nagle wyskakuje error z ostrzeżeniem od serca, że nie warto.
|
|
 |
|
pierdolony mięsień w klatce piersiowej dyktuje mi warunki.
|
|
 |
|
Pozdrawiam Cię oziębłym środkowym palcem, mówiąc czułe - wypierdalaj, dziwko.
|
|
|
|