 |
|
czasem się boję, że gdy zapytam o czym myślisz, ty odpowiesz "już nie o tobie"
|
|
 |
|
ty, ja i zawsze jeszcze ktoś.
|
|
 |
|
skoro jestes taką dziwką, to czekaj na swoją kolej.
|
|
 |
|
uważaj o czym marzysz, bo te marzenia mogą być nieodpowiednie dla ciebie.
|
|
 |
|
mogłabym przebywać z tobą dwadziesiacztery na dobę, a i tak nie miałabym cię dość.
|
|
 |
|
straciłam cię wtedy, kiedy najbardziej potrzebowałam.
|
|
 |
|
i nie darowałabym sobie, gdybym nie dała ci kolejnej szansy, tej setnej.
|
|
 |
|
i wiesz, że mam słabość do zielonego koloru oczu.
|
|
 |
|
mimo, że wiedziałam, że sprawy same się nie rozwiążą, postanowiłam się nie wtracać.
|
|
 |
|
wstydzisz się własnych uczuć, po czym bawisz się moimi.
|
|
 |
|
zebyś tracąc mnie, poczuł, że tracisz wszystko.
|
|
|
|