 |
|
Mogłeś zabrać mnie ze sobą, byśmy szli bialutką drogą,
może łatwiej by tam było, lepiej by się nam tam żyło,
Nawet bym oddała duszę, by Cię ujrzeć bo tak muszę.
|
|
 |
|
Odebrali Twoje życie, Ty spełniłeś obietnicę,
Którą ciągle powtarzałeś, w końcu cały się oddałeś.
Chciałeś dać mi jak najwięcej i oddałeś swoje serce,
Serce Twoje moim będzie, w naszym domu czuję wszędzie,
Słyszę wszędzie Jego bicie, Kocham Cię tak powiem skrycie.:( K:*:(
|
|
 |
|
Byłeś tak młodym dzieciakiem, moim bratem jedynakiem,
Ciągle byłeś zawsze, wszędzie, zawsze dawałeś mi szczęście.
Widzę wiecznie Twoje oczy, pełne życia, pełne mocy.
2012 rok, nadszedł Twego życia mrok.[*]
|
|
 |
|
Ciągle piję, tracę zmysły, pryska szczęście, masz domysły.
|
|
 |
|
Ta historia się nie kończy, kiedy umrę Nas połączy.
Moja dusza jest twym domem
|
|
 |
|
Teraz nawet nie wiem gdzie ty leżysz przyjacielu,
Jesteś moim bohaterem i nim będziesz jak niewielu.
Wiem że kiedyś będziesz blisko, blisko, bliżej ponad wszystko,
Wiem że kiedyś się spotkamy w innym świecie pogadamy.
|
|
 |
|
Gdybym mogła to cofnąć, i za Ciebie tam umierać.
Nawet nie wiedziałam kiedy kończył się Twój pogrzeb,
Tak płakałam ja tak chciałam, wcale mi nie było dobrze. K:( [Amfa-Uwierz]
|
|
 |
|
Ciągle zapatrzona w niebo, rozmyślam wciąż o Tobie,
Jak by było teraz nam gdybym miała Cię przy Sobie.
Gdybyś wrócił na ten świat, byłoby pewnie wspaniale,
Dałbyś znowu swoją rękę i odkrywał ze mną szczęście.
|
|
 |
|
Wiele przejść trzeba, nie ma łatwo lecz dasz radę.
Uszy do góry i do przodu śmiało odważnie
|
|
 |
|
Wiele przejść trzeba, spójrz tu, tutaj każda z dróg,
po które idziesz to nie ciepły, biały, miękki puch!
|
|
 |
|
Potrafisz uzależnić, że przez Ciebie jestem ćpunem
Szaleje w euforii przez Twój każdy pocałunek.
|
|
 |
|
Uwierz w to co nie widoczne chociaż miłe jest w dotyku
Uwierz w to, co niesłyszalne, kieruj się potęgą zmysłów.
Uwierz mocno w swoje serca, jaką miłość daje siłę
Nie daj zniszczyć podłym ludziom, bo to przecież Twój wysiłek.
|
|
|
|