 |
_zawsze widział we mnie tylko koleżankę z ostatniej klatki. najlepszą koleżankę jego siostry. myślał że błyszczy bo był o rok starszy. zawsze popisywał się przed kolegami jak jest super w koszykówce. pamiętam jak miał 11 lat zjebałam go że pali. wyśmiał mnie. nie dziwie się. bo kto by słuchał małej 10-cio latki.. nagle oboje straciliśmy kontakt, od tak. zaczął obracać się w innym towarzystwie. odsunął mnie na drugi plan - obiecywał że nigdy tak nie będzie. dziś powtarza z niedowierzeniem jak mógł tak zrobić. za każdym razem przeprasza setki razy. kiedyś go nie znosiłam, dziś go nawet kocham. || ms.inlove
|
|
 |
_i co kurwa myślisz że się wzruszę tym że napisałeś do mnie po 2 miesiącach nie odzywania się bo.. kurwa coś tam ? zapomniałam o tobie, przynajmniej udało mi się na trochę czasu. ty napisałeś i niby miało by wrócić ? hmm.. niedużo brakło i by wróciło, ale zdołałam się na trochę odwagi napisałam ci że nie jestem jakiś tam popychadłem że nie odzywasz się od tak a potem 'hej skarbie.' kolego do czego dążysz ? || ms.inlove
|
|
 |
_uwierz są chwile że żałuje że wogóle sie poznaliśmy i że tyle nas łączyło. || ms.inlove
|
|
 |
_obiecuje ci że nigdy nie zapomne tego jak słuchaliśmy Dżem - Tylko ja i ty. siedzieliśmy pod twoją klatką wpatrując sie w ksieżyc. i od tak zaczeliśmy sie całować. bez zwracania uwagi na przechodniów którz coś gadali pod nosem. ważne było tam, wtedy i razem. || ms.inlove
|
|
 |
_-gdybyś spojrzał w jej oczy dostrzegł byś pustkę, smutek czy nawet żal. -żal do kogo ? -do samej siebie, że pozwoliła samej sobie zadłużyć sie w tamtym oo.. długo włosym brunecie. -a smutek i pustkę bo ? -smutek logicznie bo jest samotna, od ostatnich dwóch miesięcy. a pustka ? bo nie może odnaleść w sobie tej dawnej siebie którą była za nim sie rozstali. || ms.inlove
|
|
 |
wróciłam ze szkoły, usiadłam na ziemi i byłam z siebie dumna z tego co zrobiłam. ktoś zaczął walić do moich drzwi. ledwo otworzyłam drzwi a ty wpadłeś jak nie proszony gość. zacząłeś się wydzierać jak mogłam, dlaczego to zrobiłam, co tym chciałam dokonać. podszedłeś do mnie złapałeś mnie za barki i mocno przycisnołeś mnie do ściany, krzyczałam że to bloi ty jednak nic. ' i co masz satysfakcje że zrujnowałaś mój związek z najładniejszą laską w szkole?!' nic nie odpowiedziałam zacząłeś sie wydzierać. jednak nie domknełam drzwi jak wchodziłeś. zauważyłam że mój sąsiad szedł na górę. machnełam na niego ręką, zauwarzył że coś sie dzieje. kopnełam cie w krocze a on zajął sie resztą. obiecał że nic nie powie rodzicom, ale obiecał że jak jeszcze raz sie tu pojawi to bedzie miał z nim do czynienia. || ms.inlvoe
|
|
 |
_mówią że na wspomnienia trzeba sobie zasłużyć. wiec chyba nie byłam taką złą dziewczyną skoro nie mogę zapomnieć o tobie, o tym co było między nami, o tym jak sie poznaliśmy czy nawet jak mnie rzuciłeś. chyba zasłużyłam na te wspomnienia. || ms.inlove
|
|
 |
_tęsknimy za tym czego nam brak, za tym co kochamy, pamiętamy i za tym co było.. tęsknimy za każdym spojrzeniem, dotykiem i kolorem dnia, tęsknimy bo chcemy zapomnieć jak to kiedyś było i jak jeszcze pięknie mogło być. || ms.inlove
|
|
 |
_wkurwiają mnie filmy typu romantyczne historie, lub takie co maja happy end. one niby opisują rzeczywistość? no no dobry żart. tylko nie wiem który życie jest podobne do romantycznej historii czy ma happy end. która panna zdąży przed odjazdem pociągu jej ukochanego ? - bo w filmie by zdążyła. która panna ma odwagę żeby podejść do kolegi i wyznać mu miłość ? - bo w filmie by tak zrobiła. nawet który koleś bez wahania postawi sie kolegom którzy np. wyzywali by dziewczyne w której on sie buja bo wygląda jak kujon ? właśnie teraz żaden ale w filmie koleś okazał by jej to że ją kocha a kolegom przemówił do rozumu. wiec prosze nie porównujcie życia do niestworzonej historii. || ms.inlove
|
|
 |
|
` Powiedz, że choć przez chwile tęsknisz za mną. Że są takie momenty, w których brakuje Ci mnie, że są taki dni, w których oddałbyś za mnie życie i powiedz, że kiedyś pokochasz mnie tak jak ja kocham Ciebie. No cholera powiedz to!
|
|
|
|