 |
|
Gdybym mogła zrezygnować z miłości do Ciebie i tak po prostu jednym, małym gestem ją wyrzucić to już dawno bym to zrobiła. Zrobiłbym to nie dlatego, że Cię nienawidzę, ale dlatego, że chciałabym wreszcie normalnie żyć, zupełnie jak kiedyś bez bólu, tęsknoty i żalu do całego świata. Mam nadzieję, że zrozumiałbyś to gdybyś tylko miał możliwość o tym usłyszeć. / napisana
|
|
|
|
lubicie się tak kłócić i sprzeczać nie? to was tak wzmacnia / zapij.zabij.zapomnij
|
|
 |
|
Widzę w Tobie potencjał na mężczyznę życia.
|
|
|
|
Popłacze sobie troche i miłość do Ciebie wygaśnie.
|
|
|
|
A błękit twych oczu był jak kolor fal. Szafir morskich skał w letnią noc.
|
|
|
|
Błagam o siłę, żeby udało mi się wprowadzić zmiany i zastąpić go inną osobą, bo przecież on już nie wróci, nie ma co się łudzić.
|
|
|
|
żyjmy chwilą , tu powtórek nie ma
|
|
|
|
jest tylko jedna droga do szczęścia - przestać się martwić rzeczami , na które nie ma się wpływu
|
|
|
|
Jestem dużą dziewczynką. Nie będę się tłumaczyć. Przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą.
|
|
|
|
Czy nie przeraża Cię, że zmarnowałeś ponad połowę swojego życia nienawidząc siebie? Powinno.
|
|
|
|
Widzę Cię.Siedzisz na przeciwko mnie.Oczy masz troszkę smutne,jakby tęskniły.Mimo to twój lekki uśmiech sprawia że jestem szczęśliwa.Wpatruję się w Ciebie jak w obrazek.Wstajesz,siadasz obok mnie.Pytasz co u mnie. Mija chwila zanim Ci odpowiadam,bo przecież tyle się zmieniło po twoim odejściu.Jednak odpowiadam,że wszystko w porządku.Leci muzyka.Prosisz mnie o taniec.Lekko chwytasz moją dłoń.Tańczymy.Moja głowa na twoim ramieniu.Twoje dłonie coraz mocniej trzymają mnie w tali,jakby nie miały już mnie puścić.Koniec piosenki.Małymi krokami odsuwam się.Pochylasz głowę.Całujesz mnie w policzek i szepczesz 'tęskniłem''.Odchodzisz.Chwytam Cię za rękę. Swoim zachrypniętym głosem nieśmiało odpowiadam ''ja bardziej''.Przybliżasz się. Całujesz mnie tak jak kiedyś.Jestem szczęśliwa.Widzę Cię... Siedzisz na przeciwko mnie... /zapij.zabij.zapomnij
|
|
|
|
Niektórzy ludzie mnie nienawidzą, a podają rękę, kiedy z naprzeciwka idą.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
