 |
choć, nie bój się, ochronie Cię, unicestwię wszystko co rzucałoby cień, w uśmiechać utopię wspomnienia, w pogoni za nieuchwytnym, porzucimy skrupuły, odurzeni blaskiem wspólnych poranków, będziemy szukać jutra tak jasnego jak ta chwila
|
|
 |
są siły, które trzymają mnie jeszcze przy ziemi, sa więzy, które nałożyłem sam, lecz czym jest wolna wola w oczach szaleńca, czy nie mieczem, którzy rozrywa i uwalnia, czy nagle wszystko nie staje się proste, wysterczy, kroczyć za myślą i rzeczywistość nagina się razem z tymi którzy po niej stąpają
|
|
 |
boję się, że ktoś wie kim jestem, że odkryje, że gram siebie dla siebie, że wszystko co czuje to ćpanie emocjonalnych piguł, że jestem wszystkim kogo potrzebuję dla chwili, ale nigdy nie będę człowiekiem zdolnym kochać, jedynie grać aby zobaczyć twoje szerokie źrenice
|
|
 |
Naucz się,że samotność jest lepsza od
beznadziejnych związków.
Miłość pełna łez to nie miłość!
Związek ma być Twoim schronieniem,
a nie miejscem,w którym bez
przerwy musisz walczyć ...💞💞💞
- Oczami mężczyzny
|
|
 |
Nie tracisz kobiety kiedy odchodzi od Ciebie. Straciłeś ją wcześniej, kiedy była obok Ciebie i nie obchodziło Cię, że czuła się samotna, że czuła się nie doceniana, że nie czuła się pożądana. Zanim odeszła, zawsze starała się przykuć Twoją uwagę, ale nigdy nie zdawałeś sobie z tego sprawy.
~ Miłość jest najważniejsza.
|
|
 |
Nawet nie wiem co powiedzieć, może nie powinienem nic, może zbyt wiele słów, może trzeba powiedzieć "będzie dobrze, niech niosą nas pragnienia".
|
|
 |
Trzeba znowu zacisnąć zęby i być świetny, tylko ile wytrzymają te zęby?
|
|
 |
Czasem prawie zdarza się coś miłego a prawie, boli bardziej niż nic.
|
|
 |
Ja tu próbuję się cieszyć z tego co mam, proszę pani, a pani mi świeci w oczy latarką marzeń a potem wali nią w głowę.
|
|
 |
To już koniec dni Ikara, teraz trzeba się poskładać.
|
|
 |
Żal, nadzieja, smutek, gniew, uśmiech, zaciśnięta pięść, pusty wzrok, rumieniec, ta karuzela rzuca mną po ścianach mojego więzienia, w tym wirze gubię mądrość, dotykam dna a wokół krąży świat, nie istnieję więc mogę być złem, mogę pragnąć radości nie widząc łez. Widzę jak ciemność zbliża się, nie boję się, bo dla mnie jest jasna jak dzień.
|
|
 |
Kawa smakuje jak spalona ziemia, niebo pokonane przez szarość, muzyka jest dziś zimna i gdzie mam spojrzeć jeśli widzę same cienie, jak cieszyć się gdy wszystko ma posmak żalu. Zamiast gonić szczęście i je złapać, zagoniłem się w supeł myśli, schwytany przez odpychane prawdy.
|
|
|
|