 |
Jestes za dobry, za to co ci zlego robie
|
|
 |
Wszyscy mówią o ciszy przed burzą, ale nikt nie mówi o ciszy po burzy. Kiedy zapada cisza , wiadomo, że burza się skończyła.
|
|
 |
Może masz kogoś, a może właśnie kogoś Ci brak
|
|
 |
Odkąd zaczęliśmy sypiać razem, pragnęłam go jak wariatka i trudno było nam powstrzymać się od uścisków i obmacywania. Kiedy się rozbierałam, białe ślady jego palców widoczne były na całym moim ciele
|
|
 |
Roztaczała wokół siebie intensywną woń papierosów i cynamonowej gumy do żucia, co wystarczało, aby rozmówcę przyprawić o mdłości.
|
|
 |
Cokolwiek zrobił, nadal mu na niej zależało. Nadal ją kochał. I ona go kochała. Jeżeli nauczyła się czegoś w tych ostatnich tygodniach, to tego, że ludzie popełniają błędy. Mnóstwo błędów. Nie mogłaby przejść przez życie, nie umiejąc wybaczać.
|
|
 |
Z miłością jest jak ze snem, nie da się odespać nieprzespanych nocy.
|
|
 |
Ciąg przypadków to już przeznaczenie.
|
|
 |
Jeśli nie wiesz, co powiedzieć, mów prawdę.
|
|
 |
Dla mężczyzn koniec miłości to koniec miłości. Dla kobiet to często koniec życia.
|
|
 |
Gdyby ktoś powiedział jej wcześniej, że taki spotka ją los na pewno nie uwierzyłaby. Wie, co by wówczas powiedziała: „że woli śmierć niż poniżenie”. A jednak nie. Dopiero teraz poznała, co to strach, czym jest obawa przed bólem. Zrozumiała, że w takich sytuacjach człowiek nie kieruje się swoją godnością, własnym ja. Że chce po prostu uniknąć za wszelką cenę przykrości.
|
|
 |
Czułem się jak w klatce. Nie wiem, z czego ona była wykonana i jak w ogóle wyglądała, ale była to klatka, z której nie było wyjścia. Jedynym wyjściem byłoby przestać myśleć, a więc przestać żyć. A poddać się jeszcze nie chciałem. Próbowałem wszelkich sposobów, by się z niej wydostać. Zawsze jednak rozbijałem sobie głowę o niewidzialną ścianę. Pan wie, są takie bariery, których nie można przekroczyć.
|
|
|
|