 |
|
you make me feel like I'm a living a teenage dream.
|
|
 |
|
my nie mamy wpływu na życie, życie na nas ma wpływ
|
|
 |
|
sto razy w tą samą rzekę, bez grama tlenu
mogłem to zmienić, ona pewnie mogła to docenić
a my mogliśmy iść dalej razem
bo więcej to często jak doba na ziemi
jeden mały krok by odwrócić bieg zdarzeń
|
|
 |
|
nie szukam niczego na siłę, by potem nie żałować, że znowu to zgubiłem. Mamy przecież setki opcji rozumiesz, ale to nie znaczy, że Cię znajdę wśród tych obcych, w tłumie...
|
|
 |
|
Choć przez sekundę zainteresuj się moim losem
Daj mi szansę na sukces jak Wojtek Mann
|
|
 |
|
rachityczne kręgosłupy moralne, utopijne marzenia zatwardziałego idealisty, małe szczęścia wielkich ludzi, stygnący zapał spalających się węgielków, globalne ochłodzenie serc, wyspy połączone w ląd, samotni ludzie. w tym i ponad tym Ja, starająca się iść za Najwyższym do wieczności pełnej Białych Kruków. do niepojętego apogeum szczęścia. cicho... nic nie mów. dzisiaj gwiazdy intonują tak cudowną melodię, melancholia skrzypiec, rytmiczne uderzenia w serc klawisze... / pstrokatawmilosci
|
|
 |
|
zostanę do końca tego Plusika, potem, na czas Wielkiego Postu skończę z komputerem (a więc także z moblo), na rzecz nauki i pracy nad samą sobą. przepraszam za zamieszanie. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
|
Are you strong enough to stand
Protecting both your heart and mine?
|
|
 |
|
I did not choose him.
he did not choose me.
|
|
 |
|
kocham cię. przestań istnieć / żulczyk
|
|
 |
|
chyba zawieszę moblo. zanudzam Was wpisami o mojej samotności, o moim rozległym jak ocean życiu duchowym, albo o MIFie (Moim Internetowym Filozofie). poza tym, wiem, że nie darzycie mnie zbytnią sympatią, więc moje bytowanie tutaj pozbawione jest najmniejszego sensu. nie piszę tego dla rozgłosu, czy komentarzy, bo same możecie zauważyć, że wpisy nie są już tak systematyczne jak kiedyś... za czasów mojej nie-samotności. / pstrokatawmilosci
|
|
|
|