![a za dnia? za dnia ubiera maskę przystrojoną w uśmiech beztroskę i pełnię szczęścia... Fajna dziewczyna pełna energii myślą o niej inni. A wieczorem zdejmuje ją a na twarzy pojawia się smutek i pełnia... pełnia samotności... Ale tego już nie widzi nikt... tylko ona.](http://files.moblo.pl/0/3/9/av65_30934_dziewczyna_okulary.jpg) |
a za dnia? za dnia ubiera maskę przystrojoną w uśmiech, beztroskę i pełnię szczęścia... Fajna dziewczyna, pełna energii myślą o niej inni. A wieczorem zdejmuje ją a na twarzy pojawia się smutek i pełnia... pełnia samotności... Ale tego już nie widzi nikt... tylko ona.
|
|
![W życiu nie ma takiej chwili abyśmy nie mieli wszystkiego co potrzebne aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę ... . Jeśli jesteś nieszczęśliwy to dlatego że cały czas myślisz raczej o tym czego nie masz zamiast koncentrować się na tym co masz w danej chwili.](http://files.moblo.pl/0/3/9/av65_30934_dziewczyna_okulary.jpg) |
W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili.
|
|
![Kiedyś była inna. Była tak po prostu szczęśliwa. Teraz jest inaczej. Teraz powinieneś przewrócić oczami i stwierdzić że to głupota uzależniać swoją radość od faceta. Ale to nie tak. Ona nie jest nieszczęśliwa. Przestała płakać po nocach. Nie wchodzi już ciągle na jego profil na Naszej klasie. Czy można uznać za postęp usunięcie jego numeru Gadu gadu z listy kontaktów? W jej przypadku niewątpliwie tak. Nie myśli już tak często o nim. Czasem nawet wydaje jej się że mogłaby już być z kimś innym. Ale to tylko chwilowe złudzenia. Ona jest sama. Dobrze jej z tą samotnością. Może uśmiechać się na ulicy do przystojnych mężczyzn. Wymieniać niezobowiązujące sms y. Chodzić do kina z kolegami którzy są w niej nieprzyzwoicie zakochani. Robić wszystko. Tylko że ona nie chce. Nie możesz powiedzieć że jest za wcześnie. Minęło za dużo czasu. Kiedyś będzie lepiej. Wierzy w to. Czy chciałbyś aby znów była szczęśliwa..? Tak mało. A tak wiele.](http://files.moblo.pl/0/3/9/av65_30934_dziewczyna_okulary.jpg) |
Kiedyś była inna. Była tak po prostu szczęśliwa. Teraz jest inaczej. Teraz powinieneś przewrócić oczami i stwierdzić, że to głupota uzależniać swoją radość od faceta. Ale to nie tak. Ona nie jest nieszczęśliwa. Przestała płakać po nocach. Nie wchodzi już ciągle na jego profil na Naszej- klasie. Czy można uznać za postęp usunięcie jego numeru Gadu- gadu z listy kontaktów? W jej przypadku, niewątpliwie tak. Nie myśli już tak często o nim. Czasem nawet, wydaje jej się, że mogłaby już być z kimś innym. Ale to tylko chwilowe złudzenia. Ona jest sama. Dobrze jej z tą samotnością. Może uśmiechać się na ulicy do przystojnych mężczyzn. Wymieniać niezobowiązujące sms-y. Chodzić do kina z kolegami, którzy są w niej nieprzyzwoicie zakochani. Robić wszystko. Tylko, że ona nie chce. Nie możesz powiedzieć, że jest za wcześnie. Minęło za dużo czasu. Kiedyś będzie lepiej. Wierzy w to. Czy chciałbyś, aby znów była szczęśliwa..? Tak mało. A tak wiele.
|
|
![Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku.](http://files.moblo.pl/0/3/9/av65_30934_dziewczyna_okulary.jpg) |
Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku.
|
|
![ustawiłaś opis KC : i uważasz że to jest miłosć? mylisz się maleńka. miłość jest wtedy gdy On patrząc w Twoje oczy widzisz w nich za każdym razem coś innego coś co coraz bardziej Go przyciąga a zarazem inspiruje. miłośc jest wtedy gdy dotyka Cię a Ty nie czujesz ani trochę skrempowania. miłośc jest wtedy gdy ufasz mu bezgranicznie a On Tobie. nie wszczynacie kłótni o to że spędziliście osobno wieczór w niewiadomo jakim towarzystwie. miłość jest wtedy gdy mówiąc mu : ' obawiam się .. ' nie musisz kończyć a On wie że ma być wtedy przy Tobie. miłość jest wtedy kiedy na dworze jest bardzo zimno On ściąga bluze i daje ją Tobie abyś tylko nie zmarzła. miłosć jest wtedy gdy Ty płaczesz On nie mówi Ci : ' będzie dobrze ' tylko stara się zrozumieć dlaczego jest na tyle źle że płaczesz . rozumiesz już na czym polega miłosć?](http://files.moblo.pl/0/3/9/av65_30934_dziewczyna_okulary.jpg) |
ustawiłaś opis " KC :*" i uważasz, że to jest miłosć? mylisz się maleńka. miłość jest wtedy gdy On patrząc w Twoje oczy widzisz w nich za każdym razem coś innego, coś co coraz bardziej Go przyciąga a zarazem inspiruje. miłośc jest wtedy gdy dotyka Cię , a Ty nie czujesz ani trochę skrempowania. miłośc jest wtedy gdy ufasz mu bezgranicznie , a On Tobie. nie wszczynacie kłótni o to , że spędziliście osobno wieczór w niewiadomo jakim towarzystwie. miłość jest wtedy gdy mówiąc mu : ' obawiam się .. ' nie musisz kończyć , a On wie , że ma być wtedy przy Tobie. miłość jest wtedy , kiedy na dworze jest bardzo zimno , On ściąga bluze i daje ją Tobie, abyś tylko nie zmarzła. miłosć jest wtedy, gdy Ty płaczesz, On nie mówi Ci : ' będzie dobrze ' tylko stara się zrozumieć dlaczego jest na tyle źle , że płaczesz . rozumiesz już na czym polega miłosć?
|
|
!['Od dziś zapisuję się na fitness basen lekcję gry na skrzypcach i osiedlowy klub szachowy. Nie myśl sobie że to dlatego że chcę sobie zapełnić pustkę po Tobie.'](http://files.moblo.pl/0/3/9/av65_30934_dziewczyna_okulary.jpg) |
'Od dziś zapisuję się na fitness, basen, lekcję gry na skrzypcach i osiedlowy klub szachowy. Nie myśl sobie, że to dlatego, że chcę sobie zapełnić pustkę po Tobie.'
|
|
![jej obojętny ton głosu doprowadza go do szału. on nie lubi być ignorowany. cały czas w centrum uwagi co mu właściwie odpowiada. w teatrze życia na scenie jako jeden z głównych bohaterów a ona preferuje ostatnie miejsca na widowni. jest jak krytyk który po zakończonym spektaklu nigdy nie bije braw tylko wytyka choćby najdrobniejsze błędy.](http://files.moblo.pl/0/3/9/av65_30934_dziewczyna_okulary.jpg) |
jej obojętny ton głosu doprowadza go do szału. on nie lubi być ignorowany. cały czas w centrum uwagi, co mu właściwie odpowiada. w teatrze życia na scenie, jako jeden z głównych bohaterów, a ona preferuje ostatnie miejsca na widowni. jest jak krytyk, który po zakończonym spektaklu nigdy nie bije braw, tylko wytyka choćby najdrobniejsze błędy.
|
|
![jestem jak dziecko. Ale wiesz czemu ? od momentu gdy dowiedziałam się ze lubisz dzieci bawię się uczuciami jak ty buduję i niszczę gryzę i kopie ale wiesz co ? Twoje serce .](http://files.moblo.pl/0/3/9/av65_30934_dziewczyna_okulary.jpg) |
jestem jak dziecko. Ale wiesz czemu ? od momentu gdy dowiedziałam się ze lubisz dzieci , bawię się uczuciami jak ty , buduję i niszczę , gryzę i kopie , ale wiesz co ? Twoje serce .
|
|
![czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się budzić w nocy a potem godzinami myśleć o tym że to był tylko piękny sen? Czy zdarzyło Ci się płakać po usłyszeniu jakiejś piosenki? Czy miałeś tak że każde miejsce przypominało Ci niespełnione marzenia i przyswarzało wielki ból? Nie? To nie pierdol że wiesz jak się czuję.](http://files.moblo.pl/0/3/9/av65_30934_dziewczyna_okulary.jpg) |
czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się budzić w nocy, a potem godzinami myśleć o tym, że to był tylko piękny sen? Czy zdarzyło Ci się płakać po usłyszeniu jakiejś piosenki? Czy miałeś tak, że każde miejsce przypominało Ci niespełnione marzenia i przyswarzało wielki ból? Nie? To nie pierdol, że wiesz jak się czuję.
|
|
![siedząc nad rzeką czekała na niego. wiatr rozwiewał jej włosy a słońce nadało im rudawy odcień. wyglądała nadzwyczaj pięknie. usłyszała kroki. automatycznie na jej twarzy pojawił się uśmiech. nie musiała się odwracać żeby upewnić się że to on po prostu to czuła. po chwili niepewnie usiadł koło niej. nawet się nie przywitał patrzył jedynie w dal. przytuliła go tak jak zawsze najbardziej lubił. siedziała w ciszy wtulona w niego. to... to koniec. wykrztusił. jej serce wpadło w arytmię z oczu pociekły słone krople. po kilku sekundach podniosła zalaną łzami twarz znad jego piersi. wciąż na nią nie patrzył. wstał. odszedł. jesteś mi tak bardzo potrzebny... wyszeptała.](http://files.moblo.pl/0/3/9/av65_30934_dziewczyna_okulary.jpg) |
siedząc nad rzeką czekała na niego. wiatr rozwiewał jej włosy a słońce nadało im rudawy odcień. wyglądała nadzwyczaj pięknie. usłyszała kroki. automatycznie na jej twarzy pojawił się uśmiech. nie musiała się odwracać żeby upewnić się że to on po prostu to czuła. po chwili niepewnie usiadł koło niej. nawet się nie przywitał patrzył jedynie w dal. przytuliła go tak jak zawsze najbardziej lubił. siedziała w ciszy wtulona w niego.
- to... to koniec. wykrztusił. jej serce wpadło w arytmię z oczu pociekły słone krople. po kilku sekundach podniosła zalaną łzami twarz znad jego piersi. wciąż na nią nie patrzył. wstał. odszedł.
- jesteś mi tak bardzo potrzebny... wyszeptała.
|
|
![oby w głębi Twoich oczu został cień mego istnienia.](http://files.moblo.pl/0/3/9/av65_30934_dziewczyna_okulary.jpg) |
oby w głębi Twoich oczu został cień mego istnienia.
|
|
|
|