 |
"Skończyło się na tym,
że we wczesnej młodości zacząłem kreślić niewidzialną granicę między sobą,
a innymi ludźmi.
Nieważne z kim miałem do czynienia,
zawsze zachowywałem pewien dystans,
starannie obserwując nastawienie ludzi,
więc nie mogli się do mnie zbliżyć.
Nie przyjmowałem zbyt łatwo tego,
co mówili mi inni.
Moją jedyną pasją była muzyka i książki.
Jak się pewnie domyślacie wiodłem życie samotnika."
|
|
 |
Czasem Cię widzę
lecz wyciągniętymi rękoma
dotykam tylko
mojej myśli o Tobie.
|
|
 |
Uważaj na ludzi,
których miejsce jest w przeszłości.
Nie wpuszczaj ich
z powrotem do swojego życia.
|
|
 |
Są dwa etapy znajomości
– tworzenie historii i wspomnienia.
Kiedy kogoś długo nie widzisz,
możecie tylko wspominać to,
co było dawniej.
Nie macie już wspólnej historii,
a rzeczy do opowiedzenia jest tyle,
że na pytanie,
co nowego,
możesz odpowiedzieć tylko:
nic nowego.
|
|
 |
Czasem chcemy się upewnić,
że przeżyliśmy to, co przeżyliśmy,
i czuliśmy to,
co czuliśmy,
by nie ulec złudzeniu,
że wszystko było tylko snem.
Rzeczywistość jest krucha,
bardzo krucha,
gdy odwracasz się do niej tyłem.
|
|
 |
Śniłeś mi się dzisiaj,
było tak jak kiedyś,
aż zatęskniłam i
tak mnie w dołku od tego ścisnęło,
że obudziłam się w najmilszym momencie.
Wiedziałeś,
że można tęsknić przez sen?
Ja tęsknię.
|
|
 |
Te skurcze,
kiedy widzę kogoś na ulicy,
podobnego do - powiedzmy...
albo te skurcze, kiedy...
Nie, nie chciałam Cię spotkać,
nie chcę z Tobą mówić.
|
|
 |
Jak wierzyć w cokolwiek, skoro cząstka kogoś, kogo nosisz w sobie ciągle pokazuje jak bardzo Cię nienawidzi? Prawda Cię otumani, a kłamstwo otrzeźwi. Bo jeśli spojrzysz kłamstwu prosto w oczy to ono ZAWSZE odwzajemni to spojrzenie. I zawsze będzie to odzwierciedlenie prawdy. Nie chciałam nic więcej, prócz jednej wspólnej chwili, która należałaby tylko do nas. Mój jedyny, nieobecny, znienawidzony Tato - tylko jednej chwili.
|
|
 |
Dlaczego to nie Ty grasz z ojcem w kręgle, oglądasz ulubiony film, jeździsz na rowerze, chodzisz na spacery? Dlaczego to nie Ciebie ojciec przytula na dobranoc? Dlaczego to nie Ciebie ojciec nazywa swoją księżniczką? Dlaczego wszyscy mają wszystko, a Ty musisz cieszyć się tym co zdobędziesz? Co cudem uda Ci się wyrwać z rąk roztrzepanego świata, w którym nie ma miejsca już na prawdę? Dlaczego to Ty musisz walczyć o miłość? Dlaczego to Ty walczysz o akceptację ojca, o jeden wspólny wieczór, o jedną rozmowę, o jedno proste kocham Cię? Dlaczego życie jest tak niesprawiedliwe, że rzuciło Cię w ramiona kogoś, kto od początku Cię nienawidził?
|
|
 |
Masz prawo żyć swoim życiem.
Jak nikt inny by nie potrafił, jak nikt inny by nie mógł.
|
|
 |
Stop crying, stop crying...
|
|
 |
Zostawiłeś mnie samą w pustym mieście, w którym pełno jest tylko Twojej nieobecności.
|
|
|
|