 |
|
Czegos mi brak, czegos wielkiego: Twej obecnosci, dotyku Twego, Twych uczuc mlodych, slodkich jak miod, Oczu kochanych, dzwieku Twych slow, Smaku ust Twoich, ciepla oddechu, Twej obecnosci, zartow, usmiechu, Codziennych spotkan, dlugich spacerow. Tkliwych pozegnan, bladzen bez celu... Brak mi wszystkiego, wiec po co zyc? Chyba ze po to, by z Toba byc!
|
|
 |
|
Bez ciebie nie umiem oddychac
nie bede szukac sensu bo bez ciebie go nie ma.
bez ciebie sie rozplyne w tej gorzkiej kałuży
taki jestem slaby kotku bez mojej wrozki...
|
|
 |
|
Co przyniesie los, czy zostanie już tylko żal, Gdy zabierze więcej niż mi dał..
|
|
 |
|
Kiedy odejde, wszystko bedzie takie samo, matki beda kochac, dzieci mówic: mamo... Kiedy umre wszystko bedzie zyc, ptaki beda spiewac i nie zmieni sie nic Kiedy ja bede w niebie za grzech pokutowac, ludzie beda szczesliwi, beda lubic, kochac. Kiedy mnie juz nie bedzie, wszystko bedzie gralo, las bedzie szumial, slonce swiat oswietlalo. Kiedy bede w przestworzach, to wszystko zostanie, tylko mnie juz nie bedzie.... ...I nic sie nie stanie...
|
|
 |
|
“...Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. . Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość...moją miłość”
|
|
 |
|
-Może tak byś ją przeprosiła?! -A kto tu kogo powinien przepraszać? -Może i pocałowała twojego chłopaka, ale to nie powód żeby ją bić.! -Wiesz co... Poproś swojego kumpla żeby strzelił Cię w twarz.I jednocześnie poproś swoją dziewczynę by podeszła do pierwszego lepszego faceta i go pocałowała.A potem wróć do mnie i powiedz co Cię bardziej zabolało...
|
|
 |
|
Ej bądź hardcorem. Chodz się ruchać na drzewo ;DD
|
|
 |
|
wiesz? ona Cię kochała. byłeś dla niej numerem jeden, tym cholernym oczkiem w głowie. Jej chłopczykiem bez wad, za którego oddałaby życie. Jednak idealny chłopczyk okazał się fałszywym dupkiem. Który korzystając z pierwszej lepszej okazji poszedł do innej, nie zastanawiając się nad tym, co ona będzie czuła, że ból wyżre wnętrze jej serca. A ona, ona myślała, że to wszystko przez nią.
|
|
 |
|
-puk, puk. - kto tam ? - miłość - spierd.alaj !!! - dlaczego ? - bo ranisz... :(
|
|
 |
|
Nie ma Cię, gdy moje życie spada w dół i...
Nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół i...
Nie ma Cię i nie wiem już, gdzie jesteś,
Ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce!
|
|
 |
|
Jeszcze długo będę odwracać głowę na dźwięk Twojego imienia. Jeszcze długo wśród tłumu będę szukać Twojego cienia
|
|
 |
|
Zakochałam się w Twych oczach kiedy tak na mnie patrzyłeś... Zakochałam się w Twych ustach kiedy mnie czule całowałeś... Zakochałam się w Twych ramionach gdy mnie delikatnie obejmowałeś... Zakochałam się w Twym głosie gdy cichutko w me uszko szeptałeś.
|
|
|
|