 |
Czasami budzą mnie wersy, bo czasem śni mi się rap.. / hyhyy
|
|
 |
wiesz.. życzę Ci żeby się zawiódł na kimś, na kim Ci zależy, żeby dziewczyna którą kochasz cię zostawiła i zraniła wtedy poczujesz to co ja czułam ...
|
|
 |
chcesz być kimś? najpierw bądz człowiekiem.
|
|
 |
ej mi nie chodzi o to żeby zrobić z Ciebie niewolnika. mi chodzi o to żebyś mnie pokochał i był przy mnie zawsze. ale nie nazywajmy tego tak brutalnie - niewolnictwem.
|
|
 |
znów zgubiła pantofelek. robi to regularnie, wciąż niepoprawnie wierząc w księcia z bajki i w szczęśliwe zakończenie. w szafie już cała kolekcja pojedynczych butów. książę bowiem zawsze okazywał się zbyt mało bajkowy, zbyt ziemski, nie walczył ze smokami, jego pocałunek nie budził do życia a w książęcych naczyniach płynęła zwykła krew i nigdy przenigdy nie wyśniła go sobie. wciąż jednak z nadzieją spogląda w studnię i oddziela mak od popiołu. jej błąd tkwi w założeniach. nie jest przecież księżniczką z bajki.
|
|
 |
Doszłam do wniosku że miłość to jest taki mały skurwysynek który w końcu dorwie wszystkich , bez wyjątków .
|
|
 |
w dzisiejszych czasach miłość to gacie w serduszka.
|
|
 |
przestajesz mnie fascynować..zaczynasz mnie wkurwiać
|
|
 |
są takie dni, kiedy uśmiecham się nawet do herbaty
|
|
 |
znów zobaczyłam Cię przypadkiem, całkiem przypadkiem zmiękły mi też kolana. szkoda,że to działa tylko w jedną stronę.
|
|
 |
Nie jestem sukowatą pieprzoną księżniczką, nie mam przyjaciela geja i nie palę grubych, tanich papierosów. Ale rumienię się na Twój widok. Paradoksalnie jestem wulgarna i chyba z każdym dniem coraz bardziej chamska.
|
|
 |
-schowaj sie do szafy.
-nie moge. mam klaustrofobię.
-a chorobe morską masz?
-nie.
-to do łazienki!
|
|
|
|