 |
|
Kochałam Cię. Kochałam nawet, gdy każdego pieprzonego ranka budziłam się bez Ciebie i gdy zasypiałam marząc, byś mi się chociaż przyśnił, bo
w realnym życiu byłeś już tylko wspomnieniem. Kochałam wtedy, gdy po policzkach ściekały mi łzy, bo pozornie znów musiałam żyć w pojedynkę, pozornie - bo bez Ciebie to nigdy nie było życie. Kochałam wtedy, gdy wszyscy dookoła kazali mi przestać, a ja nie potrafiłam. Nie potrafię do dzisiaj..
|
|
 |
|
"dopóki bije mi serce nie odpuszczę, jedyny gość z którym walczę to ten w lustrze"
|
|
 |
|
"Pamiętam ją jak patrzyła na mnie, gdy mówiłem "pomóż mi bo sam już kurwa nie ogarnę" i pamiętam ją jak odeszła w ciszy, zamknęła drzwi"
|
|
 |
|
Nie da się nagle wypieprzyć z życia słów, spojrzeń, gestów ot tak, wypad. // TMK
|
|
 |
|
I tylko patrzę na zdjęcia i cieszę się, że ciągle o was pamiętam. I tylko na zdjęcia patrzę,na te wspomnienia których nawet czas nie zatrze. // TMK
|
|
 |
|
Jeśli nie spełniam twoich oczekiwań – nie obrażaj się. Przecież to są twoje oczekiwania, a nie moje obietnice.
|
|
 |
|
Znajdź sobie kogoś, kto będzie dumny, że Ciebie ma.
|
|
 |
|
Czasami miłość nie pozwala na ostatni oddech..
|
|
 |
|
I wiesz co w tym wszystkim jest najbardziej poniżające? Kochać człowieka, który ma cię za nic. Który nie miał nawet odwagi, by spojrzeć ci w oczy
i powiedzieć 'odchodzę'.
|
|
 |
|
Jak powiedzieć komuś, że to miejsce jest już zajęte? Oznajmić, że ktoś tu był wcześniej i choć fizycznie go zabrakło, to nadal w powietrzu unosi się jego zapach? Jak przyznać to prawie bezboleśnie, że ktoś wszczepił się
w moją duszę odrobinę głębiej, a każde wspomnienie sprawia, że czuję jakby ktoś grzebał nożem w mojej klatce piersiowej? Jak wytłumaczyć to, że się wzdrygam na samą myśl, że ktoś inny mógłby próbować zająć tamto miejsce? Jego miejsce..
|
|
 |
|
Każdego dnia powtarzam sobie:
"Znajdź coś , co pokochasz i tym razem nie pozwól się temu zabić."
|
|
 |
|
Musiał odejść, by przekonać się, że byłam inna niż wszystkie poprzednie. Może gdyby wtedy nie odszedł, nigdy by tego nie zrozumiał. Jednak przez to mnie stracił. A teraz już za późno na wielkie powroty, na dotrzymywanie dawnych obietnic o byciu na zawsze, na udawanie że tej całej wyuzdanej obojętności nie było. Za późno już na bycie razem. Za późno na miłość..
|
|
|
|